Hydepark

[fortis]

to reno to twingo ? ciekawie wygląda.

[dzin1975]

e chyba clio,stylizowana na Williamsa? czy oryginał?

[TomekN126N]

Te dwa z tyłu są zajefajne, pierwszy z lewej, to chyba BMW, a drugi, to nie widać. Ale jak będą skończone, to dopiero będzie coś.

[kooba]

Jak Ci się sprawuje ten mały ford?

[kilazz]

Jak Ci się sprawuje ten mały ford?

Poza poczatkowymi problemami, tj. zle nawiertanymi dziurami pod silnik, uszkodzonym pilotem i uszkodzonym komputerem to jest ok Elementy wymienione szybko na gwarancji tak wiec istotne gdzie kupujesz.

Co do garazu to mniej wiecej wszystko pozgadywane

[reflexes]

Mój małolat ma Mercedesa SLK, sygnowanego przez Mercedesa więc za w ciul kasy.

Też chciałem takiego Forda albo Hamera ale to dziadek kupował, jak zwykle chciał być mądrzejszy i na ogródek kupił bolida zamiast terenówki . No cóż tak bywa. Wracając do samego pojazdu to w naszym co jakiś czas przestaje działać pedał gazu. Jest on prostacki, bo to dwie blaszki i sprężynka w obudowie z plastiku więc co rusz ułamuje się kabel od ruchomej blaszki. Poza tym aku zaniedbałem i zapomniałem o nim jednej zimy więc stał kilka miesięcy pusty i szlak go trafił. Teraz dostałem nowy i dbam o niego więc mam nadzieję, że małolat będzie mógł pojeździć trochę więcej. Na początku jakoś zepsuło się ładowanie przez wbudowane gniazdo więc dokupiłem ładowarkę na krokodylki i jest wpięta do aku bezpośrednio, a małolat parkuje na tarasie i wpina ładowarkę do prądu.

[Murano]

Te dwa z tyłu są zajefajne, pierwszy z lewej, to chyba BMW, a drugi, to nie widać. Ale jak będą skończone, to dopiero będzie coś.

Tomasz nie chciałbym cię poprawiać ale pierwszy zabytek z lewej to raczej Fiat Topolino...Ale mogę się mylic.

125% normy każdego dnia!
MURANO

[kooba]

Też chciałem takiego Forda albo Hamera...

Mnie marzy się Jeep dla małolaty

[kilazz]

to już zdecydowanie dla starszaka mocniejsza konstrukcja, te chińczyki mają dwa elektryczne silniczki, jak przygrzejesz na drugim biegu do oporu to aż śmierdzi spalonym plastikiem a pod większą górkę mocno się poci

[reflexes]

No to kupuj, znaczy zbieraj, bo trochę czasu jeszcze masz, a do najtańszych to cudo pewnie nie należy . Nasz mesio jest całkiem spoko ale tylko po równym. Wiem ile kosztował i ja bym za to tyle nie zapłacił, bo cała reszta jest jak w chińczykach za 2 stówki z allegro. Jedyne co ma fajne to opieka rodzicielska z pilotem. Można małolata pilnować i jak się oddali na chyba 30 metrów to się zatrzymuje. Z drugiej strony jest to upierdliwe, bo nie można tego wyłączyć więc pilot jeździ w bolidzie cały czas. Małolat to chyba nawet częściej kieruje pilotem niż kierownicą

[RAFALSKI]

Te dwa z tyłu są zajefajne, pierwszy z lewej, to chyba BMW, a drugi, to nie widać. Ale jak będą skończone, to dopiero będzie coś.

Tomasz nie chciałbym cię poprawiać ale pierwszy zabytek z lewej to raczej Fiat Topolino...Ale mogę się mylic.

125% normy każdego dnia!
MURANO

Jak dla mnie BMW 326 albo jego pochodna.

[Murano]

Faktycznie Rafalski i Tomek macie rację. Topolino ma pojedynczą szybę i pełna felge oraz nie ma szybek bocznych za drzwiami.
Podziwiam spostrzegawczość.

125% normy każdego dnia!
MURANO

[reflexes]

Ale mnie kusi, ale mnie nosi . Miałem dzisiaj oplandekować przyczepę ale jeszcze się wstrzymałem. Weekend ma być dość ciepły ale nikt nie chce ze mną jechać

[TomekN126N]

Murano pisze:
TomekN126N pisze:
Te dwa z tyłu są zajefajne, pierwszy z lewej, to chyba BMW, a drugi, to nie widać. Ale jak będą skończone, to dopiero będzie coś.

Tomasz nie chciałbym cię poprawiać ale pierwszy zabytek z lewej to raczej Fiat Topolino...Ale mogę się mylic.

Topolino, czy BMW i tak zajefajne. Nie uwierzycie, ale na moim osiedlu jeszcze dwa lata temu (mieszkam dziesięć lat i nie wiedziałem przez siedem) stał taki pojazd marki citroen z 1949 roku. Stał sobie w blaszanym gatażu i nie wyjeżdżał, bo wymagał remontu. Dopiero, jak zmarł właściciel (niestety nie zdążył wyremontować zabytku życia), to jego zona odsłoniła tajemnice blaszanego garażu i sprzedała. Nawet mieliśmy "chrapkę" z kumplem od motorów, ale jak przeliczyliśmy koszty zakupo/remontu, to musiało nam przejść niestety. A miał żeliwny silnik z możliwością odpalania na korbę, cuuuuudo przez duże "C". Udało mi się pogłaskać

[Murano]

Ach te męskie zabawki...

125% normy każdego dnia!
MURANO