Nowe przepisy dotyczące Prawa Jazdy

[kooba]

kooba ... juz to chyba gdzieć powyżej tłumaczyłeś??

Czasem trzeba kilka razy

[Andrzej132]

Więcej w tej "dyskusji" polityki i żali niż merytoryki.

proszę w takim razie wzbogacić dyskusję o jakąś merytoryczną treść ...
bo jak na razie Pana 2 wpisy w temacie nie wniosły KOMPLETNIE NIC.

Mój wniosek był konstruktywny aby ewentualnie wrócić do tematu prawa jazdy a nie kto ile zrabia i dlaczego nam jest tak żle.

[Paczek]

Chyba nie chcesz mnie zrozumieć , lub powinienem zastosować Łopatologiczne tłumaczenie.

Obowiązek wymiany prawa jazdy powstał kiedy już posiadałem prawo .

To tak jakbyś kupił se np. TV i po roku sprzedawca przyszedł po dopłatę 500 zł , bo mu się tak podoba .

A jak Ci się nie podoba to się nie gap w TV i oddawaj go .

Wg. tego co próbujesz mi mówić - matura też jest nie ważna - wtedy mieliśmy innych sąsiadów , inne zasady pisowni, itp.

Ps. jak tak dalej będziemy się zgadać na wszystko co tylko budzetówka chce narzucić to niedługo będą żądali opłaty za oddanie stolca oraz wprowadzą regulacje dotycząc małżeńskiego pożycia . .

[kooba]

Ps. jak tak dalej będziemy się zgadać na wszystko co tylko budzetówka chce narzucić to niedługo będą żądali opłaty za oddanie stolca oraz wprowadzą regulacje dotycząc małżeńskiego pożycia . .

Przecież możesz się nie zgodzić. Nie masz obowiązku wymiany prawka. Tylko będziesz pieszym.

[cicik]

przykład dający do myślenia - prawda.
ale nie pisz proszę ze tego chce budżetówka - to chcą POLITYCY którzy tworzą prawo!
"budżetówka" może chcieć tylko to co każą jej chcieć przepisy prawa

[Paczek]

Ps. jak tak dalej będziemy się zgadać na wszystko co tylko budzetówka chce narzucić to niedługo będą żądali opłaty za oddanie stolca oraz wprowadzą regulacje dotycząc małżeńskiego pożycia . .

Przecież możesz się nie zgodzić. Nie masz obowiązku wymiany prawka. Tylko będziesz pieszym.

A Ty pozbędziesz się TV ?

przykład dający do myślenia - prawda.
ale nie pisz proszę ze tego chce budżetówka - to chcą POLITYCY którzy tworzą prawo!
"budżetówka" może chcieć tylko to co każą jej chcieć przepisy prawa

..ale swoje zdanie może mieć każdy.

No cóż daremna ta rozmowa . Może następne zakazy , nakazy i haracze obudzą w Was myślenie .

W tym temacie to już chyba wszystko - efekt - jak by rzucał grochem o ścianę .

[kooba]

..ale swoje zdanie może mieć każdy.

No cóż daremna ta rozmowa . Może następne zakazy , nakazy i haracze obudzą w Was myślenie .

W tym temacie to już chyba wszystko - efekt - jak by rzucał grochem o ścianę .

Kiedyś słyszałem adekwatny tekst.
"Zdanie jest jak d..a, każdy ma własną i jej nie zmieni"

[jimo]

Wg mnie sama wymiana blankietu to czyste wyludzenie kasy i tyle.
Jesli juz "bawimy sie" w takie hocki-klocki to robmy to z jakims celem... np poprawa bezpieczenstwa w druchu drogowym.
Przyklad, kazdy kietowca po przekroczeniu XX lat musi przejs odpowiednie badanie kontrolne dopuszczajace mozliwosc prowadzenia pojazdu na kolejne YY lat. Swiadome spoleczenstwo to zrozumie, nasze jeszcze do tego nie dojrzalo, uplyna najmniej 3-4dekady gdy mentalnosc statystycznego polaka bedzie blizej tej jaka reprezentuje obecnie zachodni obywatel. Ale to po prostu wynika z naszej historii w XXw.

Rownie dyskryminujace zasady sa w przypadku ubezpoeczen OC na pojazdy. Mlodzi w bmw (strzelam) sa na dzien dobry pokrzyedzeni statystyka. I bach zwyzka za wiek, druga za krotki staz kierowcy, trzecia za potencjalny mordercowóz... no i co i polak musi kombinowac, rejestruje na wspolwlasnosc, korzysta z czyis znizek itp. A czy nie mozna ustawic tego tak, ze kazdy kierowca rejestrujacy pojazd jest traktowany rowno, na "srednim" poziomie skladki. Dopiero jak w cos "przydzwoni" albo (dodatkowo) bedzie mial bogata kartoteke mandatowa np.: notoryczne lamanie predkosci, to skladka wzrasta u takiego delikwenta lawinowo.


Pozdr.

mozolnie wystukane na lenovo a830 za pośrednictwem tapatalka

[Karolus]

przykład dający do myślenia - prawda.
ale nie pisz proszę ze tego chce budżetówka - to chcą POLITYCY którzy tworzą prawo!
"budżetówka" może chcieć tylko to co każą jej chcieć przepisy prawa

Jak bym chciał coś dodać to bym nie miał co - wszystko w tym jest co napisałeś Ty...

A co do postów powyżej - mamy władzę na którą głosowałem, JA - budżetówka, i TY - obywatel ZUS itp...

Mamy czego chcieliśmy - tylko kiedy MY WSZYSCY będziemy chcieli to zmienić? Jakoś sama budżetówka tego nie zmieni - a malkontenci są po obu stronach!
Tylko mając wybór róbmy i dążmy do tego co chcemy zmienić, a nie idźmy do urny, głosujmy na tych samych a potem wylewajmy żale na forum jak to kurde jest źle, jak to kurde nas doją, jak to kurde mają nas w dupie....

My też budżetówka jakby nie patrzeć jesteśmy z Wami wszystkimi szarakami, i nas i Was tak samo doją - ABY IM NA GÓRZE ŻYŁO SIĘ LEPIEJ...

[stico80]

..ale swoje zdanie może mieć każdy.

No cóż daremna ta rozmowa . Może następne zakazy , nakazy i haracze obudzą w Was myślenie .

W tym temacie to już chyba wszystko - efekt - jak by rzucał grochem o ścianę .

Kiedyś słyszałem adekwatny tekst.
"Zdanie jest jak d..a, każdy ma własną i jej nie zmieni"

W ramach ścisłości "racja jest jak dziura w dupie, każdy ma swoją"

[kooba]

W ramach ścisłości "racja jest jak dziura w dupie, każdy ma swoją"

Też dobre