Hydepark
					Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
	W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Re: Hydepark
Maciek chodź pić bo odpisujesz a szkło się męczy ...
			
									
									Niewiadko-noce
2024 - 3500km i 15 nocy "nową" N126NT
2025 - 480km i 4 noce "nową" N126NT
N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
						2024 - 3500km i 15 nocy "nową" N126NT
2025 - 480km i 4 noce "nową" N126NT
N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Się temat o sierściuchach zrobił   
 
Jeśli ktoś myśl, że jego ukochany kotek trzyma się blisko domu to mógłby się zdziwić.
Paczajta 
 
http://www.boredpanda.com/gps-tracker-c ... 5&score=-1
			
									
									
						 
 Jeśli ktoś myśl, że jego ukochany kotek trzyma się blisko domu to mógłby się zdziwić.
Paczajta
 
 http://www.boredpanda.com/gps-tracker-c ... 5&score=-1
- stachu_gda
- Fanklubowicz 
- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Benior pisze:Się temat o sierściuchach zrobił
Jeśli ktoś myśl, że jego ukochany kotek trzyma się blisko domu to mógłby się zdziwić.
Paczajta
http://www.boredpanda.com/gps-tracker-c ... 5&score=-1
Fajne. Chętnie sam bym się dowiedział dokąd łażą nasze sierściuchy, tym bardziej że jedna jest taka że w lecie potrafi zniknąć na kilka dni.
Zastanawiam się też, ile domów mają nasze wiejskie koty
 Tzn. ile osób myśli, że to do niego należą nasze kociska
 Tzn. ile osób myśli, że to do niego należą nasze kociska  Jedna kotka zdradza się tym że czasem przyłazi śmierdząca rybami, ale akurat wiemy kto ją dokarmia.
 Jedna kotka zdradza się tym że czasem przyłazi śmierdząca rybami, ale akurat wiemy kto ją dokarmia.- Axtiff
- Fanklubowicz 
- Posty: 203
- Rejestracja: poniedziałek, 14 mar 2016, 12:51
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
No fajna stronka, mi kiedyś też przeszło przez myśl aby podłożyć lokalizator kotu  ale obawa że się zahaczy przeważyła. Niestety wiele razy mając szelki gdzieś się potrafił zaczepić i dla jego bezpieczeństwa chodzi goły... fakt że przez to nie ma znaku że ma właściciela... i ktoś mógłby go sobie przygarnąć, ale na szczęście on do żadnego ludzia nie podejdzie sam
 ale obawa że się zahaczy przeważyła. Niestety wiele razy mając szelki gdzieś się potrafił zaczepić i dla jego bezpieczeństwa chodzi goły... fakt że przez to nie ma znaku że ma właściciela... i ktoś mógłby go sobie przygarnąć, ale na szczęście on do żadnego ludzia nie podejdzie sam  jest kastratem, bo także myśleliśmy że charakterek mu się zmieni (na łagodniejszy) nie pomogło
jest kastratem, bo także myśleliśmy że charakterek mu się zmieni (na łagodniejszy) nie pomogło  kota chciała żona, ja jestem zdeklarowanym i zapalonym psiarzem
 kota chciała żona, ja jestem zdeklarowanym i zapalonym psiarzem  mamy suczkę już 15 lat... i jest nawet ona ustawiona przez kota
 mamy suczkę już 15 lat... i jest nawet ona ustawiona przez kota  ale nie raz śpią razem w jednym posłaniu
 ale nie raz śpią razem w jednym posłaniu  kot jest dziki, przynajmniej mój. Nawet na działce wody nie pije w domu z miski tylko gdzieś jak znajdzie to z wiader i innych znaleźnych... jestem człowiekiem co od zawsze się otacza zwierzętami... ale kot tak na prawdę chyba nigdy nie będzie taki "nasz" na 100%
 kot jest dziki, przynajmniej mój. Nawet na działce wody nie pije w domu z miski tylko gdzieś jak znajdzie to z wiader i innych znaleźnych... jestem człowiekiem co od zawsze się otacza zwierzętami... ale kot tak na prawdę chyba nigdy nie będzie taki "nasz" na 100%  
 
Naklejka to ekstra sprawa, ja nie mam CB ale często by się przydało. Nie raz musiałem awaryjnie już hamować żeby idiota wyprzedzający mnie nie roztrzaskał się na czołówce.. i tu nie chodzi o przyhamowanie, tylko porządne szarpnięcie całym zestawem... i tak co do kierowców to moja konkluzja jest taka że ludzie jeżdżą coraz niebezpieczniej, kiedyś prowadzenie auta było dla mnie przyjemnością i pierwszą rzeczą jaką zrobiłem dzień po 18 tych urodzinach. Teraz jazda to kojarzy mi się tylko z jakimiś sytuacjami. Nie przypominam sobie od ostatniego czasu abym nie spotkał jakiegoś debila w drodze.... nawet jadąc 5km z działki do domu... smutne... dlatego uważam że każda naklejka na cepce, która może w jakiś sposób poprawić bezpieczeństwo to priorytet
			
									
									
						 ale obawa że się zahaczy przeważyła. Niestety wiele razy mając szelki gdzieś się potrafił zaczepić i dla jego bezpieczeństwa chodzi goły... fakt że przez to nie ma znaku że ma właściciela... i ktoś mógłby go sobie przygarnąć, ale na szczęście on do żadnego ludzia nie podejdzie sam
 ale obawa że się zahaczy przeważyła. Niestety wiele razy mając szelki gdzieś się potrafił zaczepić i dla jego bezpieczeństwa chodzi goły... fakt że przez to nie ma znaku że ma właściciela... i ktoś mógłby go sobie przygarnąć, ale na szczęście on do żadnego ludzia nie podejdzie sam  jest kastratem, bo także myśleliśmy że charakterek mu się zmieni (na łagodniejszy) nie pomogło
jest kastratem, bo także myśleliśmy że charakterek mu się zmieni (na łagodniejszy) nie pomogło  kota chciała żona, ja jestem zdeklarowanym i zapalonym psiarzem
 kota chciała żona, ja jestem zdeklarowanym i zapalonym psiarzem  mamy suczkę już 15 lat... i jest nawet ona ustawiona przez kota
 mamy suczkę już 15 lat... i jest nawet ona ustawiona przez kota  ale nie raz śpią razem w jednym posłaniu
 ale nie raz śpią razem w jednym posłaniu  kot jest dziki, przynajmniej mój. Nawet na działce wody nie pije w domu z miski tylko gdzieś jak znajdzie to z wiader i innych znaleźnych... jestem człowiekiem co od zawsze się otacza zwierzętami... ale kot tak na prawdę chyba nigdy nie będzie taki "nasz" na 100%
 kot jest dziki, przynajmniej mój. Nawet na działce wody nie pije w domu z miski tylko gdzieś jak znajdzie to z wiader i innych znaleźnych... jestem człowiekiem co od zawsze się otacza zwierzętami... ale kot tak na prawdę chyba nigdy nie będzie taki "nasz" na 100%  
 Naklejka to ekstra sprawa, ja nie mam CB ale często by się przydało. Nie raz musiałem awaryjnie już hamować żeby idiota wyprzedzający mnie nie roztrzaskał się na czołówce.. i tu nie chodzi o przyhamowanie, tylko porządne szarpnięcie całym zestawem... i tak co do kierowców to moja konkluzja jest taka że ludzie jeżdżą coraz niebezpieczniej, kiedyś prowadzenie auta było dla mnie przyjemnością i pierwszą rzeczą jaką zrobiłem dzień po 18 tych urodzinach. Teraz jazda to kojarzy mi się tylko z jakimiś sytuacjami. Nie przypominam sobie od ostatniego czasu abym nie spotkał jakiegoś debila w drodze.... nawet jadąc 5km z działki do domu... smutne... dlatego uważam że każda naklejka na cepce, która może w jakiś sposób poprawić bezpieczeństwo to priorytet

- stachu_gda
- Fanklubowicz 
- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Axtiff pisze:No fajna stronka, mi kiedyś też przeszło przez myśl aby podłożyć lokalizator kotuale obawa że się zahaczy przeważyła. Niestety wiele razy mając szelki gdzieś się potrafił zaczepić i dla jego bezpieczeństwa chodzi goły... fakt że przez to nie ma znaku że ma właściciela... i ktoś mógłby go sobie przygarnąć, ale na szczęście on do żadnego ludzia nie podejdzie sam
jest kastratem, bo także myśleliśmy że charakterek mu się zmieni (na łagodniejszy) nie pomogło
kota chciała żona, ja jestem zdeklarowanym i zapalonym psiarzem
mamy suczkę już 15 lat... i jest nawet ona ustawiona przez kota
ale nie raz śpią razem w jednym posłaniu
kot jest dziki, przynajmniej mój. Nawet na działce wody nie pije w domu z miski tylko gdzieś jak znajdzie to z wiader i innych znaleźnych... jestem człowiekiem co od zawsze się otacza zwierzętami... ale kot tak na prawdę chyba nigdy nie będzie taki "nasz" na 100%

Naklejka to ekstra sprawa, ja nie mam CB ale często by się przydało. Nie raz musiałem awaryjnie już hamować żeby idiota wyprzedzający mnie nie roztrzaskał się na czołówce.. i tu nie chodzi o przyhamowanie, tylko porządne szarpnięcie całym zestawem... i tak co do kierowców to moja konkluzja jest taka że ludzie jeżdżą coraz niebezpieczniej, kiedyś prowadzenie auta było dla mnie przyjemnością i pierwszą rzeczą jaką zrobiłem dzień po 18 tych urodzinach. Teraz jazda to kojarzy mi się tylko z jakimiś sytuacjami. Nie przypominam sobie od ostatniego czasu abym nie spotkał jakiegoś debila w drodze.... nawet jadąc 5km z działki do domu... smutne... dlatego uważam że każda naklejka na cepce, która może w jakiś sposób poprawić bezpieczeństwo to priorytet
Apropos idiotów na drodze - od tego czasu (pierwszy filmik) przestawiłem kamerę na wyższą rozdzielczość:
około 2:40 jest akcja taka że miałem pełne portki
tutaj od 35 sekundy się zaczyna akcja niestety sam nie byłbym bez winy ale widać jak mało można mieć zaufania do innych - człowiek uczy się całe życie
kolejny idiota z naprzeciwka
Dobra koniec gadania o idiotach na drodze - Adam bierzesz psa na Kaszuby?
 Są tam warunki do tego. W zeszłym roku było grupowe szukanie takiego psoszczura który państwu zwiał, ale się znalazł szczęśliwie
 Są tam warunki do tego. W zeszłym roku było grupowe szukanie takiego psoszczura który państwu zwiał, ale się znalazł szczęśliwie 
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
stachu_gda pisze:
Dobra koniec gadania o idiotach na drodze
Chciałbyś
 
   
 Osobiście na drodze stawiam priorytet bezpieczeństwo mojej rodziny i nie włóczę się po poboczach czy pasach dla ruchu lokalnego. Nie jeżdżę już od paru ładnych lat z CB bo właśnie ci NAUCZYCIELE najwięcej mają do powiedzenia i nie ma znaczenia ile lecisz ..... oni zawsze muszą Cię wyprzedzać, za wszelką cenę. Jak już masz radio to marudzą i mendzą aby im zjechać bo przecież oni są najszybsi .... mistrzowie prostej. Pomagam jedynie traktorzystom i motocyklistom jeśli Ci drudzy dadzą szansę a osobówki niech sobie radzą. Traktorzystę rozumiem bo żyje trochę na czas więc jak jest możliwość to i bez CB sobie poradzimy. Przed takim zawsze można przyśpieszyć bo przecież ma kaganiec a jak jest dogodność pomóc w wyprzedzeniu.
- Axtiff
- Fanklubowicz 
- Posty: 203
- Rejestracja: poniedziałek, 14 mar 2016, 12:51
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Nie zwierzów nie zabieram, mam możliwość aby miały opiekę więc skorzystam  co do osobówek to tak jak benior pisał uważam tak samo, jak się spieszą mistrzowie prostej to niech wyprzedzają. Specjalnie nie zwalniam, tylko jak grozi niebezpieczeństwo mojej rodzinie to wtedy. Oby pogoda była a weekend
 co do osobówek to tak jak benior pisał uważam tak samo, jak się spieszą mistrzowie prostej to niech wyprzedzają. Specjalnie nie zwalniam, tylko jak grozi niebezpieczeństwo mojej rodzinie to wtedy. Oby pogoda była a weekend  Stachu zamówiłeś już?
 Stachu zamówiłeś już?
			
									
									
						 co do osobówek to tak jak benior pisał uważam tak samo, jak się spieszą mistrzowie prostej to niech wyprzedzają. Specjalnie nie zwalniam, tylko jak grozi niebezpieczeństwo mojej rodzinie to wtedy. Oby pogoda była a weekend
 co do osobówek to tak jak benior pisał uważam tak samo, jak się spieszą mistrzowie prostej to niech wyprzedzają. Specjalnie nie zwalniam, tylko jak grozi niebezpieczeństwo mojej rodzinie to wtedy. Oby pogoda była a weekend  Stachu zamówiłeś już?
 Stachu zamówiłeś już?- stachu_gda
- Fanklubowicz 
- Posty: 2620
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Axtiff pisze:Nie zwierzów nie zabieram, mam możliwość aby miały opiekę więc skorzystamco do osobówek to tak jak benior pisał uważam tak samo, jak się spieszą mistrzowie prostej to niech wyprzedzają. Specjalnie nie zwalniam, tylko jak grozi niebezpieczeństwo mojej rodzinie to wtedy. Oby pogoda była a weekend
Stachu zamówiłeś już?
Tak, zamówiłem ale ociagają się z realizacją zamówienia

https://www.windfinder.com/forecast/borsk - tu jest prognoza dla najbliższej nas lokalizacji. Wygląda na to, że trochę pomokniemy

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Jak już jedziemy poza tematem zapieksy, to ja sprawdzam pogodę tutaj:
http://www.yr.no/place/Poland/Pomerania/Wdzydze_Kiszewskie/long.html
			
									
									
						http://www.yr.no/place/Poland/Pomerania/Wdzydze_Kiszewskie/long.html
- kooba
- Administrator 
- Posty: 5944
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Hydepark
Skoro już chwalimy się filmikami z kamerki samochodowej...
Oglądajcie uważnie od 2:10
A tu od 2:35
			
									
									Oglądajcie uważnie od 2:10
A tu od 2:35
Niewiadów N126n
Niewiadów N132T
Hobby 560 UFE
Dethleffs Camper 530 FSK
Adria Twin 640 SHX
KIA Sorento '21
Jeep Grand Cherokee '01 - upgrade
active
unread
Mądrość przychodzi z wiekiem, ale niestety często wiek przychodzi sam
						Niewiadów N132T
Hobby 560 UFE
Dethleffs Camper 530 FSK
Adria Twin 640 SHX
KIA Sorento '21
Jeep Grand Cherokee '01 - upgrade
active
unread
Mądrość przychodzi z wiekiem, ale niestety często wiek przychodzi sam

Re: Hydepark
Pozdrawiamy z Polańczyka
							
			
									
									Niewiadko-noce
2024 - 3500km i 15 nocy "nową" N126NT
2025 - 480km i 4 noce "nową" N126NT
N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
						2024 - 3500km i 15 nocy "nową" N126NT
2025 - 480km i 4 noce "nową" N126NT
N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: Hydepark
Fajna miejscówka 
			
									
									
						
Re: Hydepark
Fanklubowicze oglądają tez mecz...
							
			
									
									Niewiadko-noce
2024 - 3500km i 15 nocy "nową" N126NT
2025 - 480km i 4 noce "nową" N126NT
N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
						2024 - 3500km i 15 nocy "nową" N126NT
2025 - 480km i 4 noce "nową" N126NT
N126NT Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: Hydepark
Karolus pisze:Fanklubowicze oglądają tez mecz...
Można ?
Re: Hydepark
Karolus pisze:Fanklubowicze oglądają tez mecz...
ooooo tam jest więcej niedźwiadków

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości






