Nikt nikomu nie bronił i nie zatrzymywał przed przywilejami, jakie mają np. formacje mundurowe.
A jak ktoś też napisał - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...
Są dni ciekawe, są dni przej....bane - chętnie zamieniłbym sie czasami z ludźmi którzy wiedzą jak pracują, nie muszą być pod telefonem a i święta mają wolne bo tak sobie zaplanowali... Ja niestety takiego komfortu nie mam... Albo idź w las naście km w mróz -20, choć to nic z tym, jak przy takiej temperaturze lub nawet i mniejszej trolisz w miejscu, bo tam masz być 8 godzin....
Czasami dobrze do żony się nie przytulę i muszę jechać bo telefon... Nie mówiąc o świętach, długich weekendach...
Ale nie narzekam, tylko uświadamiam... Za coś pieniądze biorę - taką drogę i życie wybrałem...
I jeszcze raz powtarzam - nikt nikomu nie bronił wybrać drogi utrzymywania siebie i swojej rodziny z budżetu państwa...
Jednakże muszę nadmienić, że najwięksi malkontenci to Ci, którzy próbowali (czasem i wiele razy) ale się nie dostali, bo albo psycholog odrzucił, albo wariograf nie puścił, albo nie bo nie - ale oni co tam są tacy źli...
Pozdrawiam niezadowolonych i wiecznie niezadowolonych....
