Zaczep trudny do zdjęcia

[CornBlumenBlau]

Dizzy, Tomek dobrze pisze, wyczyszczenie i rozruszanie zaczepu to jedno, ale nasmarowanie go towotem to drugie, a wrecz konieczność. Wiadomo po jednym dwóch holowaniach nic się nie stanie, ale lepiej smarować;)
Ja w poprzednim holowniku praktycznie przed każdym wyjazdem czysciłem kulę ze starego smaru i nakladałem nowy. Dlaczego? Ano dlatego, że pomimo kapturka do nasmarowanej kuli czepia się kurz i brud z drogi, a taka mieszanka przestaje działać jak smar a zaczyna jak pasta ścierna. Teraz mam hak demontowany i wożę go w bagażniku, więc nie brudzi się podczas używania holownika solo.

Przy AKS natomiast kula musi być sucha, czyli do zwykłego smar, a do AKS czyscimy.

[kooba]

No to musi czyścić kulę przed założeniem stabilizowanego zaczepu?

Koniecznie musi i to porządnie, najlepiej acetonem.

[tantalos]

Mam AKS od niedawna,więc zapytam:
- czy podczas jazdy czasami skrzypi,zgrzyta jak się skręca?
- i czy podczas jazdy np. po mieście podnosić dźwignię aby okładziny się niepotrzebnie nie zużywały?

[Benior]

Mam AKS od niedawna,więc zapytam:
- czy podczas jazdy czasami skrzypi,zgrzyta jak się skręca?
- i czy podczas jazdy np. po mieście podnosić dźwignię aby okładziny się niepotrzebnie nie zużywały?

Ciekawy pomysł z tym podniesieniem dźwigni tylko czy nie zapomnisz o tym i jak wielkie jest zużycie?
Niech praktycy się wypowiedzą bo też do AKSa się przymierzam.

[kooba]

Mam AKS od niedawna,więc zapytam:
- czy podczas jazdy czasami skrzypi,zgrzyta jak się skręca?
- i czy podczas jazdy np. po mieście podnosić dźwignię aby okładziny się niepotrzebnie nie zużywały?

AKS ma skrzypić i zgrzytać tak jak by się miał za chwilę urwać
Podnoszenie dźwigni to słaby pomysł. AKS ma stabilizować tor jazdy przyczepy czyli na miejskich dziurach i koleinach jest najbardziej potrzebny.

[tantalos]

Podniesienie dźwigni raczej nie spowoduje odpięcia przyczepy?
Chodzi mi o to że w niektórych miastach jest sto skrzyżowań i pińcet rond , korki,stoisz jedziesz to wtedy bym podniósł...