Pomysły na prezenty gwiazdkowe i nie tylko

[Karolus]

A ja już kupiłem sobie prezent pod choinkę

Tylko teraz mnie skręca bo muszę czekać do świąt z przetestowaniem, ale co się odwlecze to nie uciecze. W drugi dzień świąt jest plan na narty w ramach ruchu po świątecznym obżarstwie.

Dobrze że napisałeś gdzie jedziesz... nie mam zamiaru z walcem albo lawiną na stoku się zderzyć :D:D żarcik

[CornBlumenBlau]

Karol powiedz co dobrego dzisiaj piłeś, że taki dowciapny się zrobiłeś
Jakaś imprezka w domu?

[Karolus]

Nie, Leszek jest u mnie Trenujemy przed Sylwestrem...

[DIZZY]

[dworek]

...za to podzielę się jakich prezentow dostawać nie lubię. Otóż najbardziej w moim przypadku nie sprawdzają się perfumy i inne zapachy. Takie rzeczy muszę wybierać sam. Inaczej rzadko zdarza się, abym ich kiedyś użył.
Zresztą podobnie jest z książkami. Jeszcze żadnej takiej nie przeczytałem.

U mnie to zupełnie odwrotnie

Zapachy owszem bo ....węch mam znikomy (onegdaj zatrułem się etyliną skutkiem czego poczucie węchu i smaku mam bardzo ograniczone) i muszę polegać na najbliższych,
Książki również przyjmuję, w rodzinie wiedzą których autorów mogą mi kupować,
Najlepsze są NIESPODZIANKI

a najbardziej to sam lubię dawać prezenty, w zeszłym roku wcieliłem się w postać Mikołaja na organizowanych przez żonkę "spotkaniach z Mikołajem", byłem na tyle wiarygodny, że nawet moja Agatka (wtedy miała 6 lat) mnie nie rozpoznała

[DIZZY]

Nie dziwię się Jak miałam 5 lat nie poznałam własnego ojca, jak przyjechal z wojska na przepustkę

[chris_666]

Nie dziwię się Jak miałam 5 lat nie poznałam własnego ojca, jak przyjechal z wojska na przepustkę

wojsko bardzo zmienia ludzi

[CornBlumenBlau]

Skoro już mówimy o podarkach, to pochwalę się jaki prezent na zakonczenie sezonu dostanie ode mnie moja Niewiadówka. Kupiłem jej "pod choinkę" alufelgi 13". Właśnie nad nimi pracuje w wolnych chwilach, by przywrocić im dawny blask. Są już dotarte i zapodkładowane. W tygodniu jeszcze pójdzie baza i lakier, no i oczywiście fabrycznie nowe oponki 155/80/13R

[DIZZY]

Aluski WOW, na pewno się ucieszy
Mój śp. Tata z otrzymywania prezentu potrafił zrobić trzymający w napięciu show. Najpierw oglądał i podziwiał opakowanie, następnie ważył, mierzył (nie szkiełkiem, okiem ) i próbował się domyślić co to może być. Potem dopiero rozwijał prezent rozwijał. Proszę sobie wyobrazić jak budował napięcie, wszyscy zamierali i obserwowali Dziadka, nie mogąc się doczekać jego radości z prezentu, a szczególnie osoba, która prezent przygotowała. A jak rozwinął to były fajerwerki radości, nikt tak jak On nie umiał tak uroczo i zabawnie dostawać prezentów. Bardzo nam tego brakuje.
Syn natomiast od dziecka nie cierpi niespodzianek, a ja mam opinię osoby, która cieszy się dopiero na drugi dzień, zupełnie nie wiem dlaczego.

[Slawol74]

a ja już wiem co dostanę . sam wybrałem hehehe . Butla z reduktorem 5 kg , kociołek żeliwny na ognisko 7 litrowy . no i pewnie jakaś whisky . Reszta to niespodzianka .

[DIZZY]

a ja już wiem co dostanę .

To już możesz zacząć się cieszyć

[reflexes]

Widzę, że każdy dostaje coś w temacie niewiadowko - wypoczynkowo - turystycznym. Ja też z tego co wiem to mam szanse na dwie niespodzianki związane z tematem . Jedna to tuner tv do oglądania tv w Niewiadówce na laptoku, a drugi to lornetka, którą zawsze chciałem mieć i która będzie na wyposażeniu stałym przyczepy żeby można prowadzić obserwacje w ciekawych miejscach.

Wracając zaś do pierwotnego tematu to wczoraj na dysku znalazłem fotkę takiego podobnego bukieciku jaki był pokazany w pierwszym poście. Fotka fatalna bo robiona dawno temu starym telefonem. Wykonanie - żona.

[Nacia]

Kasyno imprezowe w sam raz na zloty i spotkania

[reflexes]

A jak się znudzi to

Pamiętać trzeba również o popitce, a więc kufelek dla niej i dla niego. Kto jaki woli taki sobie wybierze .

[Nacia]

Szachy też ciekawy prezent, ale kufle są odjazdowe