Zakup pierwszej przyczepki

[TomekN126N]

a jak chcesz zobaczyć łóżko piętrowe w n-ce, to zapraszam do Opola

Chyba w ES-ce

[dworek]

[stasiu]

mam nadzieję że dotrę na jakiś zlot i sobie pooglądam

[martcin]

Pogadaj z kimś z forum w twojej okolicy to może się dogadasz, żeby się umówić, obejrzeć i podjąć decyzję co kupić. Musisz się tylko liczyć z tym, że większość ludzi z tego forum to ludzie, którzy traktują Niewiadówki jak członka rodziny więc ich opinie, są skrajnie subiektywne , ale na pewno dowiesz się wszelkich zalet tych świetnych przyczep.
Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach.

[stasiu]

no raczej będę szukał N126N

[martcin]

I to jest dobra koncepcja...

[kooba]

no raczej będę szukał N126N

Słuszna koncepcja, myślę że będziesz zadowolony.
Co do haka to masz do przemyślenia 2 sprawy.
1. Zdejmowany czy stały
Osobiście mam i wolę zdejmowany. Jak odepnę przyczepę to zdejmuję hak i wrzucam do bagażnika. Jakoś nie przepadam za obijaniem sobie nóg przy wyjmowaniu czegoś z bagażnika.
2. Gniazdo 7pin czy 13 pin
Ja mam 13 i sobie chwalę. 13 daje większe możliwości, głównie chodzi o światło cofania i zasilanie 12V do przyczepy.

[reflexes]

Osobiście mam i wolę zdejmowany. Jak odepnę przyczepę to zdejmuję hak i wrzucam do bagażnika. Jakoś nie przepadam za obijaniem sobie nóg przy wyjmowaniu czegoś z bagażnika.

A mi dwa razy już hak z tyłu tyłek uratował. Parę lat temu ja się zagapiłem i cofając babie w przód wjechałem. Jej auto poszło z mojego OC ale przynajmniej ja nie musiałem w swoim nic robić, a drugą taką sytuację zrobiła mi żona jakiś czas temu. Raz zaś miałem auto bez haka i jak mi krawaciarz wjechał w zadek to mi cały zderzak pokiereszował. Na szczęście opłacało się .

[BellaUrsa]

Zemontowany hak jest rozwiązaniem bardziej "przyszłościowym", bo z tego co słyszałem, to na Zachodzie, pod groźbą mandatu nie można jeździć z zamontowanym hakiem, jeśli w tym momencie nie holujemy przyczepki - wlaśnie (chyba) ze względu na to, żeby samochody miały równe szanse gdy się stukną , co oczywiście nie przeszkadza, by taki hak zakładać od razu po przekroczeniu granicy RP

[kooba]

co oczywiście nie przeszkadza, by taki hak zakładać od razu po przekroczeniu granicy RP

A właśnie, że przeszkadza. Zdejmowane haki bardzo nie lubią jazdy na stałe, może się okazać, że jak będziesz chciał go zdjąć to się nie da bo mechanizm jest mocno zasyfiony.

[Paczek]

o tych już było wałkowane ze 100 razy

Zdejmowane czy nie zdejmowane

mandaty czy nie mandaty.....

Jak mawiał pewien znany jegomość " są plusy dodatnie i plusy ujemne ".

Hak zdejmowany ( na kluczyk ) - sporo droższy od tego na stałe.

Ten na stałe też jest niby zdejmowany , ale , my kierowcy użytkownicy tego robić nie musimy -nawet pod groźbą mandatu .........

Po prostu nie mamy uprawnień do takich prac . ( poważnie )

8 pinów czy 13 ?

8 lepsze bo .... większość jest na 8 i można się wymieniać z kolegami , wypożyczać itp.

8 pinów tańsze , popularniejsze

13 lepsze bo ... wszystko tam jest , "+" po zapłonie , "+" bez zapłonu , do lodówki , do miktorofalówki i do magla .

ale bolce ( piny ) są cieńsze , więc przenoszą mniejszy prąd .....

A najlepiej to se samemu przemyśleć co komu pasuje i tyle.

Ważne żeby hak był z homologacją bo przeglądu nie przejdzie , reszta to Pikuś ( przepraszam - Pan Pikuś )

[kooba]

Ważne żeby hak był z homologacją bo przeglądu nie przejdzie , reszta to Pikuś ( przepraszam - Pan Pikuś )

Paczuś, dzięki Tobie uśmiecham się za każdym razem jak słyszę lub widzę HOMOLOGACJA

[stico80]

Już się pogubiłem z tymi pinami najpierw 7 później 13 teraz Paczuś doskrobał jakieś 7+1 czyli 8. Nieśmiało zapytam o homologację na te 8

[chris_666]

ale bolce ( piny ) są cieńsze , więc przenoszą mniejszy prąd .....

a jakie prądy ty chcesz puszczać na przyczepkę i nazad, że martwisz się rozmiarem bolca - nawet dwa razy mniejszy wystarczy

[stasiu]

nie wiem jak jest teraz ale jak ojciec zakładał hak w polonezie 20 lat temu to miał dwa gniazdka jedno do świateł a drugie prądowe do przyczep kempingowych