mannt pisze:Dzięki Chłopaki za dobre słowo. Działam krótko i to pewnie wstępne spostrzeżenia ale póki co podoba mi się że, robię to co lubię i to że nie ma "głupiego" szefa który tylko patrzy o co się przyp...

. Dla równowagi irytuje mnie prowadzenie działalności i ta administracyjna biurokracja od której chciałem uciec całkowicie ale się nie udało.
Działaj dalej, masz wiedzę, talent i praktykę w tym kierunku.
Mówią, że jak Twoją pracą jest robienie tego co lubisz, to nie przepracujesz ani jednego dnia, bo to już jest pasja.
Co do "głupiego szefa, który patrzy..." to zdemontuj wszystkie lustra w warsztacie żebyś się nie przyp... sam do siebie
Niestety prowadzenie u nas działalności przyprawia niejednego o mdłości
Ja ogólnie mam uczulenie na biurokrację, jak mam coś załatwić to mnie od razu trzęsie jak patrzę na niekompetencje niektórych urzędasów, albo na wzajemnie wykluczające się przepisy, ogólną spychologię i tumiwisizm.