Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
-
- Fanklubowicz
- Posty: 473
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Pozostanę przy swoim zdaniu jeśli chodzi o poradnik, nie mniej jednak kibicuję temu który zechce go stworzyć. Nie chodziło o to by tzw. zielonych w temacie pozostawić samych sobie, ale w wątkach remontowych kolegów Rafalskiego, Mirona, Samogona i innych (nie wspominając już o nieodżałowanym koledze Grzegorzu B. który opuścił nasze forum) są naprawdę ciekawe rozwiązania i chodzeniem na łatwiznę byłoby ograniczenie się do czytania jedynie poradnika.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2134
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Mam już tytuł:
Sam naprawiam Niewiadówkę.
Praca zbiorowa
Wydawnictwo FKN 2020.

Sam naprawiam Niewiadówkę.
Praca zbiorowa
Wydawnictwo FKN 2020.

Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
A ja przy swoim
Ciekawe skąd Ci "zieloni" mają wiedzieć czyje wpisy brać sobie do serca a czyje ignorować. Ciągle patrzycie na to z pozycji kilkuletniego forumowicza/hobbysty, który wie co jest ok. a co się nie sprawdzi. Właśnie dlatego uważam, że zasadnym jest powstanie takiego poradnika a nie wychodzenie z założenia - mnie łatwo nie było to inni - Ci nowi - niech też lekko nie mają i czytają od dechy do dechy posty "remont" przez dwa dni i wyciągają sobie sami z tej lektury właściwe wnioski...
Trzymam kciuki za powodzenie projektu i służę pomocą (na ilę będę tylko w stanie) koledze Rafałowi i jemu podobnym, których serdecznie zachęcam do pracy w jego realizacji...
P.S.
Nie pali się Rafale - to nie musi być "na piatek"
Ważne, żeby w ogóle zacząć i sukcesywnie tworzyć to kompendium w pigułce dla "świeżaków". Nie jeden "zielony" za to podziękuje, nie licząc ilu z nich uniknie podstawowych wpadek przy remoncie swojej przyczepki 

Trzymam kciuki za powodzenie projektu i służę pomocą (na ilę będę tylko w stanie) koledze Rafałowi i jemu podobnym, których serdecznie zachęcam do pracy w jego realizacji...

P.S.
Nie pali się Rafale - to nie musi być "na piatek"


Ostatnio zmieniony wtorek, 21 sty 2020, 13:41 przez Arturro, łącznie zmieniany 1 raz.
T4 + n126e
i... wigry 3
i... wigry 3

Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Miron EZD pisze:Mam już tytuł:
Sam naprawiam Niewiadówkę.
Praca zbiorowa
Wydawnictwo FKN 2020.
Dobre, dobre...


T4 + n126e
i... wigry 3
i... wigry 3

Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Pierwszy punkt tegoż poradnika powinien brzmieć:
Edytuj posty
Pkt drugi:
Jeśli moderatorzy kilkukrotnie zwracają Ci uwagę,
Edytuj posty
Tak poważnie już, to moim zdaniem taki poradnik niewiele da, tzn w sensie poradnika. Ja bym to raczej widział w formie listy czynności, które trzeba wykonać i potrzebnych do tego szpejów.
Choć i to jest niepotrzebne. Myślałem trochę nad tym co piszecie, tak z mojej perspektywy, zielonego w temacie kiedy zaczynałem remont.
Faktycznie na początku można się w tym wszystkim pogubić, dlatego ja np podzieliłem sobie remoncik na etapy i po kolei rozgryzałem każdy z nich. Wyszukiwałem tematu na już, i na jeden, czy dwa kroki w przód, żeby mieć ciągłość planowania.
Efekt był taki, że z remontu byłem bardzo zadowolony, w zasadzie nie było większych błędów, poznałem forum, widziałem kto wie co robi, czyich rad słuchać, a czyich niekoniecznie. Jedną z ważniejszych rzeczy, to miałem co robić w zimowe wieczory. Wyszukiwanie informacji, planowanie, zakupy szykowanie frontu prac itp to również są czynności, które sprawiają przyjemność w czasie kiedy nie można grzebać w przyczepie.
Teraz wszyscy wszystko by chcieli gotowe, tylko że forum to nie facebook jest tu mnóstwo wiedzy, ale niestety trzeba sobie ją stąd wyjąć, poświęcić trochę czasu.
Ps. Arturro jeśli chcesz dokładnego poradnika łącznie z opisami prac, zdjeciami, użytych materialami przeczytaj watki remontowe @murano, @Rafalski, @Stachu_gda.
To są w zasadzie trzy poradniki i wg każdego z nich wyremontujesz przyczepę. Jeśli połączysz wszystkie trzy, to więcej wiedzy nie da się już zdobyć w temacie remontu.
Edytuj posty

Pkt drugi:
Jeśli moderatorzy kilkukrotnie zwracają Ci uwagę,
Edytuj posty

Tak poważnie już, to moim zdaniem taki poradnik niewiele da, tzn w sensie poradnika. Ja bym to raczej widział w formie listy czynności, które trzeba wykonać i potrzebnych do tego szpejów.
Choć i to jest niepotrzebne. Myślałem trochę nad tym co piszecie, tak z mojej perspektywy, zielonego w temacie kiedy zaczynałem remont.
Faktycznie na początku można się w tym wszystkim pogubić, dlatego ja np podzieliłem sobie remoncik na etapy i po kolei rozgryzałem każdy z nich. Wyszukiwałem tematu na już, i na jeden, czy dwa kroki w przód, żeby mieć ciągłość planowania.
Efekt był taki, że z remontu byłem bardzo zadowolony, w zasadzie nie było większych błędów, poznałem forum, widziałem kto wie co robi, czyich rad słuchać, a czyich niekoniecznie. Jedną z ważniejszych rzeczy, to miałem co robić w zimowe wieczory. Wyszukiwanie informacji, planowanie, zakupy szykowanie frontu prac itp to również są czynności, które sprawiają przyjemność w czasie kiedy nie można grzebać w przyczepie.
Teraz wszyscy wszystko by chcieli gotowe, tylko że forum to nie facebook jest tu mnóstwo wiedzy, ale niestety trzeba sobie ją stąd wyjąć, poświęcić trochę czasu.
Ps. Arturro jeśli chcesz dokładnego poradnika łącznie z opisami prac, zdjeciami, użytych materialami przeczytaj watki remontowe @murano, @Rafalski, @Stachu_gda.
To są w zasadzie trzy poradniki i wg każdego z nich wyremontujesz przyczepę. Jeśli połączysz wszystkie trzy, to więcej wiedzy nie da się już zdobyć w temacie remontu.
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Arturro pisze:Wydzielone z wątku "Majówka Moniczkiczyli n126e by MCR"
A ja mam DUŻĄ PROŚBĘ - jest okazja, żeby zrobić coś w rodzaju pigułki ...
Trochę się odniosę, bo niejako "maczane w tym łapy".
Arturro... Po dwóch stronach postów wszystko jest chyba jasne. Remont "majówki" będzie się toczył swoim życiem i zapewne będzie solidna relacja.
Poradnik natomiast to kupa roboty za którą chce się zabrać @Rafalski i super!
Tylko tak jak wszyscy piszą, każdy remont jest inny.
Jak czytam na fejsach, innych "forach" co ludzie robią to mnie słabi. Ale czy mam powód się irytować? Chyba nie. Ważne jest w tym to, że każdy inaczej rozumie remont. Dla jednego remontem będzie pomalowanie mebli olejną farbą i dywanik z Castoramy na wejściu a dla innego totalna demolka i zrobienie wszystkiego od nowa.
Dobrym pomysłem jest podzielenie całego remontu na działy: (laminat, rama, oś, najazd, okna i drzwi, tapicerka, meble, elektryka podstawowa, elektryka dodatkowa, lodówka i piec). Tak myślę ale nie wtrącam się bo Rafał pewnie zrobi to elegancko i sam bym lepiej nie napisały... Wolę czynnie dłubać w przyczepach

Do tego powiem jeszcze jedno. Robię drugi remont dla siebie. Zapiekanka w 2013 przez rok czasu tylko weekendy a teraz wieloryb drugi rok. W obecnej 132 od zakupu minęło 2 lata a remont zacząłem na ostro po wakacjach. Ale przez 2 lata zapisuje zeszyt i robię zakupy.
To wg mnie super sprawa. Jest czas na przemyślenia, zmiany i odłożenie grosza na części z wyższej półki, lepsze, nowe zamiast używanych.
Sumarycznie potem już tylko idziesz do składziku i zabierasz sukcesywnie to co potrzebujesz na już do zamontowania.
Ale nawet w takim przypadku nie obyło się od zmiany planów i oddawaniu części lub wymianie na inne.
Także kompendium owszem ale trzeba mieć swój rozum i gust. Do tego czas i budżet a to już się w planie remontowym nie znajdzie...
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Nie chce mi sie już tłumaczyć. Chodzi o to, by skupić się stricte na samym remoncie a nie na pierdołach i tematach pobocznych. Każdy ją sobie urządzi po swojemu ale pewne elementy są stałe i to o nich ma być mowa w poradniku! A część z Was ciągle komplikuje i pisze np. o wzbogacaniu przyczepy w "piecyki", oklejaniu mebli, itp. Przeczytajcie raz jeszcze wpisy Rafała i moje. Może wyłapiecie tak jak Rafał o co nam kaman... Mebli nie dotykamy z remontem - chyba, że mowa o ich demontażu co ująłem w planie
Zanim napiszecie ile to roboty przy tym będzie i zdemotywujecie ludzi, którzy mają ochotę podjąć się napisania poradnika (podkreślam - krótkiego, nie encyklopedii) polecam cofnięcie się do pierwszych wpisów. Nie będę musiał powtarzać kolejny raz podobnych wpisów i robić roboty mideratorom
...i znowu wpisy typu - przeczytaj se Pan dział "remonty" 




T4 + n126e
i... wigry 3
i... wigry 3

Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Ja może najmniej powinienem się w tych kwestiach wypowiadać, bo jak wiecie mój remont jest mocno budżetowy i zastosowałem kontrowersyjne rozwiązania, typu "webasto", czy pomalowanie skorupy olejną
ale zgodzę się z tym zdaniem:
Ja szukałem przyczepy od 2016 roku. Zarejestrowałem się na forum, czytałem wszystko od deski do deski, wyciągałem wnioski i planowałem remont. Dopiero w 2018 stałem się posiadaczem przyczepy, a i tak jak przyszło co do czego, to cały misterny plan w p...u. Niestety, brak odpowiednich warunków do remontu i określony budżet szybko weryfikuje plany.
Przecież Ci napisali, że się nie znasz
Dokładnie tak.

Samoogon pisze:Teraz wszyscy wszystko by chcieli gotowe, tylko że forum to nie facebook jest tu mnóstwo wiedzy, ale niestety trzeba sobie ją stąd wyjąć, poświęcić trochę czasu.
Ja szukałem przyczepy od 2016 roku. Zarejestrowałem się na forum, czytałem wszystko od deski do deski, wyciągałem wnioski i planowałem remont. Dopiero w 2018 stałem się posiadaczem przyczepy, a i tak jak przyszło co do czego, to cały misterny plan w p...u. Niestety, brak odpowiednich warunków do remontu i określony budżet szybko weryfikuje plany.
Murano pisze:Jak czytam na fejsach, innych "forach" co ludzie robią to mnie słabi.
Przecież Ci napisali, że się nie znasz

Murano pisze:Ważne jest w tym to, że każdy inaczej rozumie remont. Dla jednego remontem będzie pomalowanie mebli olejną farbą i dywanik z Castoramy na wejściu a dla innego totalna demolka i zrobienie wszystkiego od nowa.
Dokładnie tak.
OCZY
Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93

Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
oko pisze:Ja szukałem przyczepy od 2016 roku. Zarejestrowałem się na forum, czytałem wszystko od deski do deski, wyciągałem wnioski i planowałem remont. Dopiero w 2018 stałem się posiadaczem przyczepy, a i tak jak przyszło co do czego, to cały misterny plan w p...u. Niestety, brak odpowiednich warunków do remontu i określony budżet szybko weryfikuje plany.
Przewidziałem takie wypowiedzi. Dlatego już w pierwszym wpisie to ująłem



T4 + n126e
i... wigry 3
i... wigry 3

Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Niestety chyba nie rozumiesz przekazu tych postów i celowo, bądź nie odwracasz ich sens.
W dodatku jesteś złośliwy, chyba miałem rację z tym facebookiem. To treści raczej z tej platformy.
W dodatku jesteś złośliwy, chyba miałem rację z tym facebookiem. To treści raczej z tej platformy.
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Dzięki za pomoc... Co do braku zrozumienia - ciekawe, że niektórzy od razu chwycili sens powstania poradnika a część pisząc najpierw nie na temat a to o oklejaniu mebli, a to o ogrzewaniu, później żaląc się także na podły los jaki ich spotkał i przez co przeszli uznała, że to nie ma sensu, bo nie. Wydaje mi się, że dość jasno na początku uzasadniłem jego powstanie. No ale to ja odwracam sens wpisów, ok. Przyznaję, ciekawe spostrzeżenie
Jestem pewny, że te same osoby stały by się ekspertami i doradcami, gdyby początkujący właściciel niewiadówki spierniczył coś przy remoncie i nie daj Boże "pochwalił" się tym na forum. Wtedy pewnie skrupulatnie zostałoby opisane co zrobiono nie tak.
Dobra, nie będę się tłumaczył bo nie mam z czego.
Dla tych, którzy mieliby ochotę w tym Rafałka zrobić coś w temacie poradnika ja - ten "zielony" i złośliwy - deklaruję pomoc. Mogę stworzyć szczegółowy plan poradnika - cos w rodzaju gotowca, gdzie do uzupełnienia zostaną kwestie stricte techniczne tj. nazwy, technika wykonania itp. Kilka wpisów powyżej zamieściłem plan poradnika (mnie temu początkującemu zajęło to 15 min. - przeciwnicy mówią, że napisanie poradnika zajmie masę czasu, bo nie rozumieją jak to ma wyglądać i myślą o tworzeniu encyklopedii i rozpisywaniu się o tym np. jaką klamkę zamontować do szafki - no cóż...). Zapraszam na priv, podam nr. tel i maila - będzie łatwiej...

Dobra, nie będę się tłumaczył bo nie mam z czego.
Dla tych, którzy mieliby ochotę w tym Rafałka zrobić coś w temacie poradnika ja - ten "zielony" i złośliwy - deklaruję pomoc. Mogę stworzyć szczegółowy plan poradnika - cos w rodzaju gotowca, gdzie do uzupełnienia zostaną kwestie stricte techniczne tj. nazwy, technika wykonania itp. Kilka wpisów powyżej zamieściłem plan poradnika (mnie temu początkującemu zajęło to 15 min. - przeciwnicy mówią, że napisanie poradnika zajmie masę czasu, bo nie rozumieją jak to ma wyglądać i myślą o tworzeniu encyklopedii i rozpisywaniu się o tym np. jaką klamkę zamontować do szafki - no cóż...). Zapraszam na priv, podam nr. tel i maila - będzie łatwiej...
T4 + n126e
i... wigry 3
i... wigry 3

- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2134
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Czytam poprzedzające wątki i utwierdzam się w przekonaniu, że powiedzenie:
gdzie dwóch Polaków rozmawia, tam są trzy zdania,
nabiera tutaj sensu.
Dlatego napisałem już wcześniej, jeśli ma powstać taki poradnik to musi być praca zbiorowa.
Pamiętam, kiedy trafiłem na FKN jako "zielony" w sprawach remontowych dotyczących przyczepek,
zacząłem od przeglądania wątków remontowych etapami.
Po prostu czytałem wątki w temacie, który odpowiadał akurat wykonywanej przeze mnie pracy.
Gdyby wtedy był tzw."gotowiec" na pewno bym go przeczytał, ale jestem pewien,
że w 100% nigdy nie zrobiłbym tak jak było tam napisane.
gdzie dwóch Polaków rozmawia, tam są trzy zdania,
nabiera tutaj sensu.
Dlatego napisałem już wcześniej, jeśli ma powstać taki poradnik to musi być praca zbiorowa.
Pamiętam, kiedy trafiłem na FKN jako "zielony" w sprawach remontowych dotyczących przyczepek,
zacząłem od przeglądania wątków remontowych etapami.
Po prostu czytałem wątki w temacie, który odpowiadał akurat wykonywanej przeze mnie pracy.
Gdyby wtedy był tzw."gotowiec" na pewno bym go przeczytał, ale jestem pewien,
że w 100% nigdy nie zrobiłbym tak jak było tam napisane.
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Artur, jakby Ci tu wytłumaczyć, to forum jest troszkę inne niż wszystkie. Nie znajdziesz tutaj złośliwości, nikt nie będzie się cieszył z czyjejś porażki jak piszesz, zawsze i w każdym temacie otrzymasz pomoc. Otrzymasz ją również nie tu na forum, ale w ciemnym lesie jak Ci padnie auto, a ktoś z nas będzie mieszkał w pobliżu.
Wiesz dlaczego tak jest? My nie jesteśmy jedynie nickami na forum, spotykamy się na spotach i zlotach i w większości znamy.
Ty też przyjedziesz kiedyś na zlot, może skusisz się już w marcu(bardzo polecam) u @ruciaka, wtedy przekonasz się, że to co napisałeś, że ton w jakim to zrobiłeś jest nie do końca w porządku.
Przypominam, że to jest forum, ludzie to sobie piszą co myślą i bez sensu jest ich za to rugać, naprawdę.
I naprawdę jeśli przeczytasz któryś z wątków jakie Ci podałem, będziesz wiedział jak zrobić ten remont co tam ten plan jest, może nie w krótkich punktach, ale w postach, które ktoś mozolnie pisał, musiało mu się chcieć to zrobić, trzeba to docenić.
Edit
Mirek dokładnie o tym wcześniej napisałem, podział na etapy i po kolei jazda.
Taki plan zabije inwencję własną, ja czytałem i wybierałem rozwiązania dla siebie, każdy ma inne priorytety, rozwiązania itp
Wiesz dlaczego tak jest? My nie jesteśmy jedynie nickami na forum, spotykamy się na spotach i zlotach i w większości znamy.
Ty też przyjedziesz kiedyś na zlot, może skusisz się już w marcu(bardzo polecam) u @ruciaka, wtedy przekonasz się, że to co napisałeś, że ton w jakim to zrobiłeś jest nie do końca w porządku.
Przypominam, że to jest forum, ludzie to sobie piszą co myślą i bez sensu jest ich za to rugać, naprawdę.
I naprawdę jeśli przeczytasz któryś z wątków jakie Ci podałem, będziesz wiedział jak zrobić ten remont co tam ten plan jest, może nie w krótkich punktach, ale w postach, które ktoś mozolnie pisał, musiało mu się chcieć to zrobić, trzeba to docenić.
Edit
Mirek dokładnie o tym wcześniej napisałem, podział na etapy i po kolei jazda.
Taki plan zabije inwencję własną, ja czytałem i wybierałem rozwiązania dla siebie, każdy ma inne priorytety, rozwiązania itp
Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Mirku - niestety masz rację
Samoogon - nikogo nie rugam, jeśl i tak wyszło to sorki. Bronię jedynie swojego zdania tak jak np. "oko" swojego. Uważam, że "podstawowy" poradnik, który opisuje krótko powtarzające się etapy remontu może śmiało powstać przy odrobinie chęci. Zobacz, tyle co "naklepaliśmy" już w tym temacie to by spora część poradnika już powstała. Tymczasem tu jest udowadnianie, że "moja racja jest mojsza niż Twojsza i moja jest najmojsza" - jak to powiedziano w pewnym filmie

Samoogon - nikogo nie rugam, jeśl i tak wyszło to sorki. Bronię jedynie swojego zdania tak jak np. "oko" swojego. Uważam, że "podstawowy" poradnik, który opisuje krótko powtarzające się etapy remontu może śmiało powstać przy odrobinie chęci. Zobacz, tyle co "naklepaliśmy" już w tym temacie to by spora część poradnika już powstała. Tymczasem tu jest udowadnianie, że "moja racja jest mojsza niż Twojsza i moja jest najmojsza" - jak to powiedziano w pewnym filmie

T4 + n126e
i... wigry 3
i... wigry 3

Re: Poradnik remontowy - czy da się zrobić?
Nie mam nic przeciwko powstaniu tego (nie)szczęsnego poradnika jednak MNIE, będąc zielonym w temacie za wiele by nie dał niestety bo wiele bym nie zrozumiał. Dlaczego? Dlatego że zrozumie go tylko ten kto już remont zrobił, a dlaczego? Dlatego że spędził wiele godzin na czytaniu remontów kolegów i wie jak się do każdej czynności zabrać, sporządził notatki i zadawał pytania; w poradniku tego NIE znajdziesz. HOWGH! 

N126n
Remont eNki
Remont eNki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości