andriu pisze:Tak, możesz zjechać dopiero na Oławę i dalej przez Jelcz i Oleśnicę wydostać się na ósemkę, jednak nie wiem czy warto, ten objazd został zrobiony dla Tirów, żeby nie jechały przez Wrocław, generalnie nawet jeśli będą jakieś korki we Wrocku to czasowo wyjdzie mniej co kręcenie przez te pipidówki, pozdrawiam

Ten objazd jest tragiczny (nie mam nic do Oleśnicy

), stan dróg jest fatalny jak i oznakowanie. Wiele razy dane mi było przekraczać przejście w Zgorzelcu i tylko raz jechałem tym objazdem. Na przejechanie 90 km musiałem poświęcić 2,5 godziny jadąc w nocy po pustych drogach i pauza wypadła na naszej starej autostradzie bez parkingów TIR 20 cm od pasa jezdni

. Kolejnym wariantem był objazd Wrocka przez Brzeg i Namysłów lecz tam wrażeń dostarczała wąska kiepska droga i 2 niskie wiadukty 3,7 i 2,5m (ja miałem 4,2). Ostatecznym i najlepszym rozwiązaniem było objeżdżanie Wrocka przez Opole i w końcu wjeżdżanie do RP od strony naszych południowych sąsiadów. Tragiczna i wołająca o pomstę do nieba była tez organizacja dróg przed samym przejściem w Zgorzelcu

, drogowcy zrobili na skrzyżowaniu jakieś pseudo rondko i jazda była wręcz niebezpieczna. Ze względu na korki (zwłaszcza w Bolesławcu) i utrudnienia tę trasę polecam tylko nocą, ale też zgodnie z przepisami bo o 3 nad ranem w Tomaszowie Bolesławskim dostałem mandat za przekroczenie prędkości o 13km/h

.