VII Zlot Fanklubu Niewiadówek 25-27 czerwca 2010 BORKI

[petek]

To ja w takim razie proszę o odpowiedź na pytania:
1. Czy zlot w Borkach jest zlotem stowarzyszenia czy fanklubu?
2. Jaki jest sens istnienia fanklubu jako takiego?
3. Czy fanklubowicze nie są zaliczani do aktywnych i w czym przejawia się wyjątkowa aktywność członków stowarzyszenia?
4. Proszę sprecyzuj po to między innymi jest stowarzyszenie mam wrażenie...
5. Co mają tu składki wspólnego? Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że ze składek refundujecie kempingowi niższą cenę za pobyt?

[bartosz]

1. Zlot w Borkach jest zlotem Fanklubu Niewiadówek który jest stowarzyszeniem.
2. No właśnie dobre pytanie - ja myślałem że w momencie założenia stowarzyszenia wszyscy będą chcieli się przyłączyć do niego - tak się jednak nie stało. "Fanklub jako taki" -przyjmując twoje określenie jest - stroną i forum internetowym.
3. Aktywni to tacy co starają się wnieść coś do klubu poprzez np organizowanie czegoś dla pozostałych (zlotu, wycieczki do fabryki, naklejek, tablic, smyczy, flag, to też ci którzy moderują forum, przerzucają fotki na fotosik, piszą artykuły itp itd)
4. Odsyłam do działów Stowarzyszenie i Pytania i Odpowiedzi
5. Nie nie opłacamy składkami zniżek na kempingach.

[gimof]

Nie rozumiem po co ta napięta wymiana zdań. Administrator wydaje zarządzenie i trzeba się dostosować ew. delikatnie podpytać i wystąpić z prośbą.
Czy tylko ja wchodze na forum jako pewna forma relasku ?

[petek]

Albo coś się zmieniło albo coś kręcisz. W zeszłym roku Marek twierdził na zlocie w Borkach, że stowarzyszenie jest rozwinięciem idei fanklubu DLA CHĘTNYCH. Natomiast fanklub pozostaje fanklubem na dotychczasowych zasadach. Dziś słyszę, że fanklub jest stowarzyszeniem. Nie należę do stowarzyszenia, a jestem na liście fanklubowiczów i mój nick ma kolor pomarańczowy. Czy tylko ja widzę tu sprzeczności?
O tym, że nie wszyscy mogą chcieć przynależeć do stowarzyszenia też żywo dyskutowaliśmy. Marek zapewniał, że fanklub to fanklub, a stowarzyszenie dla dodatkowo chętnych i tak miało pozostać.
Ilu jest na dzień dzisiejszy członków stowarzyszenia? Co z tzw. kategorią przyjaciół fanklubu? Czy oni też są traktowani jak druga klasa?
Z tą aktywnością nieco przesadziłeś. To że ktoś jest członkiem stowarzyszenia nie świadczy o jego wielkich zasługach dla fanklubu.
Proszę więc adminów o zastanowienie się jak to jest z tym fanklubem i stowarzyszeniem. A może to tylko ja nie rozróżniam tych spraw.

[petek]

Nie rozumiem po co ta napięta wymiana zdań. Administrator wydaje zarządzenie i trzeba się dostosować ew. delikatnie podpytać i wystąpić z prośbą.

Forum jest po to aby dyskutować.
Właśnie z tym się nie zgadzam, że admin wydaje zarządzenie a reszta ma przytakiwać. Fanklub miał być swego rodzaju wspólnotą, a jak widać nie jest. Jako członek tej wspólnoty nie musisz delikatnie podpytywać. Możesz aktywnie w niej uczestniczyć. Czasy jednego słusznego ustroju mamy już na szczęście za sobą.

[petek]

Widzisz duszek181, do niedawna było tak, że mogłeś mieć status:
- czarny - korzystasz z forum, ale nie przyznajesz się do fanklubu
- pomarańczowy - korzystasz z forum i bierzesz udział w fanklubie
- zielony - fanklubowicze, moderatorzy forum
- niebieski - status przyjaciela fanklubu, który bez sensu otrzymują także fanklubowicze, którzy pozbyli się przyczepy.

Potem powstało stowarzyszenie. Jak obiecywał Marek - dla chętnych, chcących dostać legitymację i mieć ewentualne zniżki na kempingach, które "władze" stowarzyszenia wynegocjują. Dotychczasowy status fanklubowicza miał pozostać bez zmian. Tymczasem, jak pisze Bartosz, coś się zmieniło i o tym ta dyskusja.

[gimof]

Nie rozumiem po co ta napięta wymiana zdań. Administrator wydaje zarządzenie i trzeba się dostosować ew. delikatnie podpytać i wystąpić z prośbą.

Forum jest po to aby dyskutować.
Właśnie z tym się nie zgadzam, że admin wydaje zarządzenie a reszta ma przytakiwać. Fanklub miał być swego rodzaju wspólnotą, a jak widać nie jest. Jako członek tej wspólnoty nie musisz delikatnie podpytywać. Możesz aktywnie w niej uczestniczyć. Czasy jednego słusznego ustroju mamy już na szczęście za sobą.

Dyskusja ok, ale nie potrzebnych napięć. Chyba, że Wam koledzy to odpowiada, ponieważ mi osobiście taki ton by nie pasował, ale cóż.
Zdrowia i więcej luzu życzę

[bartosz]

Natomiast fanklub pozostaje fanklubem na dotychczasowych zasadach. O tym, że nie wszyscy mogą chcieć przynależeć do stowarzyszenia też żywo dyskutowaliśmy. Marek zapewniał, że fanklub to fanklub, a stowarzyszenie dla dodatkowo chętnych i tak miało pozostać.

A co się wg ciebie zmieniło? Przecież dalej możesz korzystać ze strony, forum przyjeżdżać na zloty itp itd.

Potem powstało stowarzyszenie. Jak obiecywał Marek - dla chętnych, chcących dostać legitymację i mieć ewentualne zniżki na kempingach, które "władze" stowarzyszenia wynegocjują. Dotychczasowy status fanklubowicza miał pozostać bez zmian. Tymczasem, jak pisze Bartosz, coś się zmieniło i o tym ta dyskusja.

Właśnie przyznałeś że Marek mówił o tym na zlocie w zeszłym roku, więc nie rozumiem twojego zaskoczenia i irytacji zniżkami na kempingu.

[petek]

Dyskusja ok, ale nie potrzebnych napięć.

No dobrze, podsumujmy bez zbędnych napięć.

1. Paczek organizuje zlot fanklubu niewiadówek. Fanklub niewiadówek, jak już nieraz czytaliśmy na forum, jest grupą ludzi którzy się lubią i dobrze czują w swoim towarzystwie. Dlatego wszyscy chętni biorący udział w spotkaniu powinni być traktowani na równi - nie ważne ile jesteś na forum i jaki masz status. Jedziemy i bawimy się razem, ale też po równi za zlot płacimy. Tymczasem jest tak, że jeszcze nie pojechaliśmy, a już są równi i równiejsi. Nie mam pretensji o to, że członkowie stowarzyszenia mają legitymacje uprawnione m.in. do zniżek w sklepach czy na kempingach. To jest jak najbardziej OK, ale nie w sytuacji, gdy jedziemy na wspólny zlot.

2. Fanklub niewiadówek - niezależnie od tego czy jest stowarzyszeniem czy zwykłym internetowym fanklubem tworzą ludzie. Uczestniczymy w tym przedsięwzięciu dobrowolnie, ale też w równym stopniu bierzemy za niego odpowiedzialność. To jak go reprezentujemy na zewnątrz wpływa na naszą markę. Dlatego dobrze jest, gdy fanklubowicze godnie reprezentują swoje grono w sposób wcześniej ustalony. Mogą to być flagi, koszulki fanklubowe, które mamy. O jakości fanklubu świadczy też zachowanie jego członków i ich poglądy. Dlatego popieranie akcji dotyczącej picia alkoholu i prowadzenia pojazdów powinno być wcześniej ustalone wśród fanklubowiczów, a nie wyłącznie wśród adminów. Fanklub tworzą jego członkowie a nie grono adminów.

3. Nie zgadzam się też z twierdzeniem, że tylko członkowie stowarzyszenia biorą aktywny udział w życiu fanklubu. Moim zdaniem aktywny udział biorą wszyscy ci, którzy: reprezentują fanklub wywieszając na swoich zestawach flagi, noszą koszulki fanklubowe, czynnie udzielają się na forum i zlotach, tworzą opisy odwiedzonych kempingów i modyfikacji sprzętu.

4. W dalszym ciągu nie dowiedziałem się ilu członków fanklubu należy do stowarzyszenia.

[gimof]

Twoje podsumowanie popieram rękami i nogami

[petek]

Natomiast fanklub pozostaje fanklubem na dotychczasowych zasadach. O tym, że nie wszyscy mogą chcieć przynależeć do stowarzyszenia też żywo dyskutowaliśmy. Marek zapewniał, że fanklub to fanklub, a stowarzyszenie dla dodatkowo chętnych i tak miało pozostać.

A co się wg ciebie zmieniło? Przecież dalej możesz korzystać ze strony, forum przyjeżdżać na zloty itp itd.

Przeczytaj co sam wcześniej napisałeś.

Potem powstało stowarzyszenie. Jak obiecywał Marek - dla chętnych, chcących dostać legitymację i mieć ewentualne zniżki na kempingach, które "władze" stowarzyszenia wynegocjują. Dotychczasowy status fanklubowicza miał pozostać bez zmian. Tymczasem, jak pisze Bartosz, coś się zmieniło i o tym ta dyskusja.

Właśnie przyznałeś że Marek mówił o tym na zlocie w zeszłym roku, więc nie rozumiem twojego zaskoczenia i irytacji zniżkami na kempingu.

Wszystko OK, ale na zlocie powinny być jednakowe ceny dla wszystkich jego uczestników, niezależnie czy są w stowarzyszeniu, fanklubie, czy też są przyjaciółmi fanklubu. Nie wtrącam się do zniżek przy wyjazdach indywidualnych i to jest ta różnica. Na zlocie nie powinno być równych i równiejszych.

[kotek]

Ale tak jest w wielu stowarzyszeniach i klubach w których opłacane są składki . I tak na przykład jak przykładowo wygląda w PFCC, którego jestem członkiem od 1984 roku i jak termin imprezy mi odpowiada, to korzystam .

-----------------------------------------------------------------------------------------------------
dla członków PFCC
nr imprezy termin dni załoga*
[2 osoby] załoga*
[3 osoby] załoga*
[4 osoby] załoga*
[5 osób]
11 1.07 - 10.07 10 420 zł 430 zł 440 zł 450 zł
12 1.07 - 11.07 11 455 zł 465 zł 475 zł 485 zł
13 3.07 - 11.07 9 380 zł 390 zł 400 zł 410 zł
14 1.07 - 25.07 25 1.050 zł 1.060 zł 1.070 zł 1.080 zł
15 1.07 - 20.07 20 690 zł 700 zł 710 zł 720 zł
16 5.07 - 25.07 21 900 zł 910 zł 920 zł 930 zł

* - Załoga składa się z max. 5 osób [dwóch osób dorosłych i dzieci do 18 lat],

dla rodzin nie będących członkami PFCC cena jest wyższa o 25%.

[petek]

Kotek, wszystko OK, ale to nie jest zlot stowarzyszenia a zlot fanklubu i tu widzę różnicę.

[BIGL]

Powiem tak. Zapisałem się jakiś czas do Fanklubu Niewiadówek i było wszystko dobrze, potem powstało stowarzyszenie - po dłuższych namysłach doszedłem do wniosku iż nie czuję takiej potrzeby żeby do niego się zapisywać i jest mi to całkowicie zbędne. Zresztą początkowo miało nie być żądnych konsekwencji z braku przynależności. Teraz czuję presję i lekkie zmiany w tym temacie - a że jestem przekorny jak cholera - nie podoba mi się to... "Nocna zmiana" czy co
Stawiając sprawy zlotu w takim świetle wnoszę o zmianę nazwy na zlot stowarzyszenia - niby zlot fanklubu a 8/10 złóg była by gośćmi...

[konrad]

Powiem tak. Zapisałem się jakiś czas do Fanklubu Niewiadówek i było wszystko dobrze, potem powstało stowarzyszenie - po dłuższych namysłach doszedłem do wniosku iż nie czuję takiej potrzeby żeby do niego się zapisywać i jest mi to całkowicie zbędne. Zresztą początkowo miało nie być żądnych konsekwencji z braku przynależności. Teraz czuję presję i lekkie zmiany w tym temacie - a że jestem przekorny jak cholera - nie podoba mi się to... "Nocna zmiana" czy co
Stawiając sprawy zlotu w takim świetle wnoszę o zmianę nazwy na zlot stowarzyszenia - niby zlot fanklubu a 8/10 złóg była by gośćmi...

dokładnie tak samo myślę
zlot jest zlotem fankubu a nie stowarzyszenia,
więc premiowanie stowarzyszonych jest nieuzasadnione
bedzie zlot stowarzyszenia OK, wtedy możecie sobie dawać ulgi i premie ...

Fanklub miał pozostać bez zmian, a tu widać że jednak tak nie jest i zaczyna się dzielenie na lepszych i gorszych