Strona 1 z 1

Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 17:45
autor: Bpbpbp
Witam . W wieku 50 + spełniłem swoje marzenie i stałem się szczęśliwym posiadaczem N126n. Przyczepka z 1992 r. z oryginalnym wyposażeniem, fajnie utrzymana .Idąc za ciosem zakupiłem do niej oryginalny(a jakże) przedsionek. Teraz nie mogę się doczekać pierwszego wyjazdu. Jako że będzie to mój pierwszy raz ;) proszę o rady o co zadbać i jak przygotować przyczepę do drogi. Pozdrawiam.

Re: Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 19:13
autor: dzin1975
Siemka.Sobków pozdrawia.Przed wyjazdem koła sprawdz
;))

Re: Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 19:31
autor: stachu_gda
Cześć,

Jak ten "pierwszy raz" chcesz przeżyć jeszcze na jesieni, to przede wszystkim grzejniczek zabierz ze sobą :)

Re: Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 20:18
autor: Axtiff
Witaj! gratulacje spełnienia marzenia. Coś o tym wiem.... Udanego dziewiczego wyjazdu!

Re: Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 20:48
autor: ttaber
Myślę, że istotne przy wyjazdach jest posiadanie przedłużacza. :)
No i wiadomo, człowiek nie wielbłąd pić musi...i coś do żarcia się przyda. Niektórzy preferują ciepłą strawę, więc jakaś butla z gazem. Na lato lodówka...
;)

Re: Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 21:50
autor: TomekN126N
Bpbpbp » śr, 5 paź 2016, 17:45

Witam . W wieku 50 + spełniłem swoje marzenie i stałem się szczęśliwym posiadaczem N126n


No i świetnie, marzenia trzeba realizować. Zarzuć jakieś fotki ;-)

Teraz nie mogę się doczekać pierwszego wyjazdu. Jako że będzie to mój pierwszy raz ;) proszę o rady o co zadbać i jak przygotować przyczepę do drogi. Pozdrawiam.


Sprawdź światła, śruby i ew. luzy na kołach, zaczep i w drogę!!! Przedsionek już masz, a resztę dokupisz w miarę potrzeb. Na pewno butla z gazem, jakieś talerze sztućce etc. fotel, stolik, kuchenka... itp itd. Jeśli masz w przyczepie instalację gazową (kuchenka, lodówka), to warto sprawdzić przed podłączeniem.
Resztę sam ustalisz, w miare wyjazdów i potrzeb, powodzenia ;-)

Re: Witam z KTA

: środa, 5 paź 2016, 22:27
autor: Fiacior75
Witam z Rudy Śląskiej .
Przede wszystkim sprawdź w jakiej kondycji są opony bo być może pamiętają jeszcze fabrykę a wtedy daleko nie dojedziesz. Światełka czy wszystkie działają jeśli jest hamulec najazdowy to czy jest przesmarowany. Sprawdź czy dyszel gdzieś nie jest popękany, czy zaczep dobrze sie domyka.
A z dodatków co zapomnisz zabrać to następnym razem już nie zapomnisz :mrgreen: