Karawaning to dla mnie zupełna nowość, ale od 2 lat chodziła za mną Niewiadówka - jako pomysł na spędzanie wakacji i weekendów (do Augustowa przecież mam mniej niź 100km).
Trafiła się N126N za przysłowiową czapkę drobnych więc się zdecydowałem. Przyczepa w stanie do remontu, wnętrze wyglądało jak teatr opuszczony 30lat temu

Teraz pomału to wyprowadzam na prostą.
Ponieważ na co dzień zajmuję się renowacją zabytkowej motoryzacji to z remontem Enki będzie łatwiej bo jest zaplecze i warsztat. Będę się udzielał głównie w dziale technicznym - tam podsunę Wam kilka prostych pomysłów na zmiany techniczne (amortyzatory, zbiornik na szarą wodę, regeneracja suwadła itd).
Pozdrawiam
