Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam serdecznie! Na wstępie dziękuję za aktywację konta

Mam na imię Adam, lat 29.
Jestem z województwa Kujawsko- Pomorskiego
Miasto Bydgoszcz.

Mam żonę oraz dwoje synów, jeden ma obecnie 5 lat, a drugi urodził się miesiąc temu.

Oboje z żoną jeździmy zawsze pod namiot, wczasy spędzone na polach namiotowych/ kempingowych to zawsze był nasz "konik". Poprostu uwielbiamy taki wypoczynek, nasz 5 letni synek także nam zawsze towarzyszy pod namotem, 2 tygodnie pod namiotem to zawsze nasz spełniony wypoczynek.
Sam także lubię spędzać czas na gromadzeniu różnych akcesoriów kempingowych, niestety z racji że jeździmy pod namiot mało co mam do "dłubania"... namiot rozstawiam tylko na kempingu, a tak pozostaje mi tylko oglądanie w internecie różnych ciekawostek i nowinek...

Co robię tutaj? Otóż.... przyczepa kempingowa to moje skryte marzenie... będąc na polach zawsze spoglądaliśmy z żoną na przyczepki z nutką zazdrości. Te dopieszczone i spersonalizowane domki na kółkach są czymś wyjątkowym... wogóle cały urok karawaningu... w końcu podjęliśmy decyzje o kupnie używanej przyczepki najlepiej z przedsionekiem. Oczywiście padł werdykt że ma to być niewiadówka jakoś ta całą otoczka wokół n126 mi się podoba.... Sama przyczepka gabarytowo w sam raz, dla nas przesiąść się z namiotu do n126 to luksus, wiem że najlepszym wyborem będzie n126n, ze względu na wysokość i układ oraz możliwość zrobienia łóżka piętrowego nad jednoosobówką. Rozważam także wybór n126e bo z tego co widzę to powierzchnia spania też się sprawdzi i to już bez przeróbek.

Mam także przy słowach wstępu pytanie, czy przyczepką można manewrować ręcznie? Tzn. Mam działkę rekreacyjną z wjazdem, ale żeby ustawić przyczepkę to autem nie dam rady, w grę wchodzi tylko pchanie swoją siłą, czy dam radę przesawić/ustawić przyczepkę?
Kolejnym moim pytaniem jest montaż haka w aucie, posiadam fiata palio weekend 1.6 16v ale bez haka, z tego co się orientowałem na serwisie aukcyjnym to hak kosztuje ok 250 zł + wiązka ok 40 zł, mechanik mi zamontuje + elektryk i potem gnam na stacje diagnostyczną tak?i wydział komunikacji?

Czy w okolicach Bydgoszczy znajduje się jakiś komis z przyczepkami? Chciałbym pochodzić i pooglądać z żoną jak wyglądają, ale nie mogę niczego konkretnego znaleźć....jedynie serwisy ogłoszeniowe z przyczepkami na sprzedaż, ale chciałbym pooglądać na żywo.... a nie chce zabierać ludziom czasu pozatym znając mnie to takie oglądanie skończyłoby się moim kupnem


to chyba tyle jak na pierwsze przywitanie

Pozdrawiam i liczę że z Waszą pomocą niedługo dołączę do grona posiadaczy Nki

Adam / Axtiff

Cześć witam na forum.

z tego co się orientowałem na serwisie aukcyjnym to hak kosztuje ok 250 zł + wiązka ok 40 zł, mechanik mi zamontuje + elektryk i potem gnam na stacje diagnostyczną tak?i wydział komunikacji?

Cześć! kup hak i załóż we własnym zakresie, zaoszczędzisz trochę grosza. Jeśli mogę coś polecić to wybierz wiązkę z gniazdem 13-pin, będziesz mógł mieć w przyczepie zasilanie 12V stałe i po włączeniu zapłonu oraz światło cofania. To się przydaje.
Jak już założysz hak, jedziesz na badanie do diagnosty u którego dostajesz papier. Następnie z tym dokumentem udajesz się do WK po wpis w dowodzie rejestracyjnym auta.

Witam z pomorskiego.
Mieszkamy jakieś 100 km od siebie i mam nadzieję, że jako tak bardzo doświadczony podróżnik podasz kilka fajnych miejscówek w swojej okolicy, bo jakoś te tereny są mi obce mimo bliskości .
Co do przyczepy to wszystko się da ale lepiej od razu szukaj n126n. Dzieciaki rosną szybciej niż się nam wydaje. Też miałem 2 lata n126n i dzieciaki 7 i 2 lata. Teraz już mam zachodniego zgnilca, bo 4 osoby w niewiadówce to moim zdaniem tłok.

4 osoby w niewiadówce to moim zdaniem tłok.

E tam, w ubiegłym roku na majówce w mojej 127 spaliśmy w 5 osób. Póki człowiek młody i kręgosłup sprawny...


Ale masz rację, N-ka będzie OK.

RAFALSKI pisze:

4 osoby w niewiadówce to moim zdaniem tłok.

E tam, w ubiegłym roku na majówce w mojej 127 spaliśmy w 5 osób. Póki człowiek młody i kręgosłup sprawny...


Ale masz rację, N-ka będzie OK.

Po pierwsze to napisałem "moim zdaniem" po drugie mój kręgosłup trochę starszy, a po trzecie co innego jak się jedzie na młodzieżowy balet a co innego jak się jedzie na dwutygodniowe rodzinne wczasy, a malutkim dzieckiem .

Dziękuję za zainteresowanie
No w sumie z hakiem to racja, jak patrzyłem na te komplety to wszystko gotowe tylko przykręcić, dziękuję za cenną informacją o wtyczce bo się zastanawiałem jaką wybrać i czym się różnią, także już mam wątpliwość rozwianą chciałbym przyczepkę do majówki już kupić, chciałbym n126n bo ten układ jest najlepszy, ale tutaj może się pojawić problem w postaci $$$ bo z przedsionkiem to około 6tyś + -, czyli nasz maksymalny budżet na zakup. Nie wiem czy takową uda nam się wyrwać do maja, stąd mój pomysł o n126e bo też widzę, że się wyśpimy a ceny to już 3,5tyś z przedsionkiem są. Miejscówki to mogę też polecić mój skromny blog, jest u mnie w profilu, ale to głównie wypady nad morze i opis kempingów moim okiem. Teraz będę pisał o kupnie przyczepki i podróżowaniu z nią chcemy właśnie jeziorka w pobliżu objechać więc sporo będzie relacji

Nawet się nie zastanawiaj i bierz N-126n. Jest duuużo większa, mamy N-126e, N-127 i od niedawna właśnie N-126n i wiem co mówię.
Weźmiesz mniejszą, porobisz co nieco pod własne potrzeby i.. dość szybko okaże się za mała. A Ty masz 2 dzieci

Ok czyli już z "E" zrezygnuję, teraz tylko znaleźć n126n w cenie do 5.5tyś cieszę się, że już mam jakieś wątpliwości rozwiane. Widziałem tutaj na sprzedaż n126n za 8tyś... ehh super sprawa, ale nie mój budżet niestety
Ogólnie wasze forum często odwiedzałem szukając opinii o polach kempingowych bo uważałem to forum jako rzetelną wiedzę na ten temat

Witaj! Fajnie podchodzisz do spraw. Na pewno coś dobrego dla siebie znajdziecie.

Jeśli chodzi o ręczną manewrowość to jak najbardziej dasz radę. A jak masz jeszcze twarde podłoże (np. kostka) to jest to bułka z masłem. No i zaraz Ci synowie będą pomagali więc w ogóle wszytko na plus.

My mamy 126. Nie wiem czy czytałeś ten wątek: "Zalety - wady naszych przyczep". Na 4 stronie masz moje przemyślenia na temat naszych przyczep: viewtopic.php?f=13&t=2769&start=45

mamy N-126e, N-127

Rafalski, czy one się właściwie różnią?

Tak, różnią się. Na papierze wychodzi na to, że 127 jest 14cm dłuższa, 4cm szersza i 5cm wyższa, czy jakoś tak Wbrew pozorom, to robi różnicę, porównywałem na żywo moją i 126e. Niby nic a jest sporo luźniej.

Adam witamy i pozdrawiamy z Będzina.Powodzenia w zakupie n126n .

Drednot pisze:Witaj! Fajnie podchodzisz do spraw. Na pewno coś dobrego dla siebie znajdziecie.

My mamy 126. Nie wiem czy czytałeś ten wątek: "Zalety - wady naszych przyczep". Na 4 stronie masz moje przemyślenia na temat naszych przyczep: viewtopic.php?f=13&t=2769&start=45

Dzięki właśnie przeczytałem, no powiem szczerze że nie zdawałem sobie sprawy, że między "e" a "n" jest aż tak zauważalna różnica. Pewnie dlatego, że po zdjęciach nie sposób porównać. Dlatego właśnie przed zakupem zawitałem tutaj uff dobrze że można ręcznie manewrować bo to mi ułatwi sprawę parkowania na działce, tam jest strasznie wąsko....
Powiedzcie mi proszę jeszcze jedno, jak się ma sprawa używanego haka? wiem że musi mieć tabliczkę nie skorodowaną, ale czy taki używany hak cena (70 zł) to dobry wybór? czy w myśl zasady chytry traci dwa razy?

Wszystko zależy w jakim stanie będzie ten hak. Jeśli kula będzie trzymała wymiary, konstrukcja nie będzie skorodowana, to czemu nie?
Sam kupiłem hak używany, ale ja nie miałem wyboru. Wymarzyłem sobie hak marki Westfalia czyli taki, który montowany był fabrycznie w moim aucie. Z oczywistych względów - $$$, nówka nie wchodziła w grę.