Zaczne od tego iż zakupiłam trzy miesiące temu Niewiadówkę 126N Byłam uchachana jak nigdy że w końcu będe jeździć na wypady za miasto i będe mieć gdzie sie skikać gdy np.pada


Gdy już była moja na własność postanowiłam przyjrzeć się razem z mężem jej dokładnie.....i decyzja padła...robimy od podstaw:)
więc wszystko na zewnątrz i się zaczeło
Powiem jedno bardzo ale to bardzo dużo pomogliście nam WY!! wszystko tu jest co,gdzie,czym i dlaczego


Agniecha:)