Strona 1 z 1
Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 18:29
autor: aron48
Witam serdecznie
Na forum od dziś, ale czytam od jakiegoś czasu a tematyka "dręczy" mnie od jeszcze dłuższego
Gdzieś kiedyś wyjazdy pod namiot były normą a teraz ciut człowiek starszy, możliwości inne ale i by coś więcej zobaczył i gdzieś tam rodzi się w głowie zakup własnej przyczepki

Jako, że budżet ograniczony a i duże chęci robienia czegoś dla siebie to bardzo mnie zainteresował właśnie temat Niewiadówek jako dobrej bazy pod tworzenie

Tak więc czytam, czytam i czytam i może uda się kupić coś fajnego a i później to przerobić pod siebie

Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 18:40
autor: WB55
Witamy z Będzina.Dobrze kombinujesz.Pozdrawiamy.
Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 18:44
autor: CornBlumenBlau
Witaj w Fanklubie.
Chyba wiekszość z nas tak właśnie zaczynała przygodę z Niewiadówkami, poza nielicznymi szczęśliwcami, którzy odziedziczyli przyczepki po rodzicach lub dziadkach.
Rozglądaj się, czytaj forum, wertuj ogłoszenia, a na pewno znajdziesz swoją

Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 19:00
autor: Karolus
Witam i pozdrawiam z Przemyśla
Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 19:54
autor: vvarrior
Witaj. Powodzenia w poszukiwaniach. Pozdrawiamy z Warszawy.
Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 21:23
autor: Paczek
no to przyjedz na zlot .
Poczujesz klimat , na pewno tak ...
A może nawet wrócisz z przyczepką ...
Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 22:20
autor: kotek

Witamy na forum

Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: środa, 24 cze 2015, 23:52
autor: jacek
Witam z Warszawic kolegę arona,
aron Niewiadówki to samo zło to jest jak bagno -wciąga

, ja kupiłem parę dni temu n126n, a już dokupiłem lampy tylne no bo przecież stare nieładne, nowe klameczki do środka,nowe kliny ozdobne...itd, mówię ci trzy razy się zastanów bo potem... będziesz zaniedbywał żonę, bo kochance trzeba dwie śrubki nowe wkręcić,będziesz musiał jeździć na zloty

będziesz myślał co tam jeszcze fajnego dorobić.Żartowałem,zapisuj się na zlot i przybywaj,zobaczysz jak to jest może ci się spodoba,nic się nie bój sam nie będziesz ja też jadę pierwszy raz i to nie z niewiadkiem a z namiotem bo niewiadek remontuje się,jak przyjedziesz to już będziemy większością na tym zlocie

Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: czwartek, 25 cze 2015, 08:15
autor: Nacia
Witam witam

Powodzenia w poszukiwaniu niewiadówki

Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: czwartek, 25 cze 2015, 10:01
autor: DIZZY
Witam serdecznie
Nie tak dawno sama zalogowałam się tutaj, szukając swojej przyczepy.
A teraz, mam już za sobą pierwszy urlop. Wrażenia super, i choć uwielbiam namiot, w budce śpi się po prostu wygodniej, jest miło i przytulnie.
Zatem powodzenia w zakupie.
Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: czwartek, 25 cze 2015, 10:12
autor: piotr05
Witam na forum
Re: Bez przyczepki ale z marzeniami :)
: piątek, 26 cze 2015, 23:02
autor: aron48
Dzięki za takie miłe powitanie

Na zlot to jeszcze nie teraz

Na ten rok urlop jeden tylko zaplanowany został i to wszystko. Może na przyszły rok już pod kątem zlotu jakiegoś urlop się dobierze

Bo z chęcią zobaczyłbym kilka wynalazków na żywo

Mam również nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe, jak będę zadawał pytania o rzeczy pewnie dla większości oczywiste

Ja akurat mam taki sposób działania, że najpierw muszę wszystkiego się dowiedzieć, zaplanować i przemyśleć a dopiero później działać już z w miarę gotowym planem

Pewnie i tak mi nikt za bardzo nie odpowie, bo wszyscy na zlocie :p