Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam z Sulechowa.
Jeździmy starym kamperkiem.
Jesteśmy z żoną emerytami.
Obecnie u córki pod Warszawą.
Aby do wiosny i wracamy do siebie.

Witaj u nas Antoni, pozdrawiam z Sieradza

Witamy i pozdrawiamy , no i czekamy na dzielenie się tajemnicami/doświadczeniami karawaningowymi
Może na początek jakaś fotka kamperka? Jak stary, to musi być fajny. Ja na przykład w zeszłym roku sąsiadowałem na urlopie z takim...

Witamy z Mielca i Pozdrawiamy.

Częstochowa wita.

Witamy i pozdrawiamy z Warszawy.

Witam Wszystkich Bardzo Serdecznie.
Fajnie tu jest
Pozdrawiam

Witam i pozdrawiam

Pozdrawiam z Łodzi!

Tak stary to chyba nie jestem jak ten kamperek na fotce. Mój domek na kółkach także tak wiekowy nie jest.
Będę w miarę umiejętności i możliwości, umieszczał jakieś zdjęcia i opisy wycieczek.
Dziękuję za miłe powitanie.

przez Ciok » Pn, 27 kwi 2015, 22:29

Tak stary to chyba nie jestem jak ten kamperek na fotce. Mój domek na kółkach także tak wiekowy nie jest.
Będę w miarę umiejętności i możliwości, umieszczał jakieś zdjęcia i opisy wycieczek.

No opisy wycieczek koniecznie, bo człowiek z doświadczeniem życiowym i przebytymi kilometrami, zawsze coś ciekawego ma do przekazania. Ja czekam niecierpliwie

Odwlekałem i odwlekałem, ale pora napisać jak się sprawy mają.
Kamperek się popsuł, ale tak na fest i poszedł na samochodowy cmentarz.
Szkoda, ale naprawa pochłonęłaby taką kasę, że byłoby to nieopłacalne.
W tz międzyczasie wyprowadziliśmy się od jednej córki a wprowadziliśmy do drugiej.
Trzeba pomóc. :swenty:
I tak wylądowaliśmy w Piastowie pod Warszawą. Obok tego sławnego Pruszkowa :haha: :hahaha1:
Ponieważ żona ma zajęcie (na razie) postanowiłem kupić motocykl i trochę po podróżować (ciągnie wilka do lasu).
Zdrowie pozwala to co sobie żałować. :niewiem: k:
Za rok lub dwa, kupimy tym razem przyczepę (możliwe że Niewiadówkę) i sobie pojeździmy gdzieś dalej.

No jak za rok lub dwa, to może czas zaczynać remont..

Raczej kupno po remoncie lub innej, do której da się wciągnąć na grzędę, koleżankę Małżonkę.
Mam dwie lewe ręce. Tak natura mnie stworzyła.

No to pięknie, więcej czasu na wycieczki