Strona 1 z 3

Witam

: piątek, 21 lis 2014, 18:31
autor: Zbyszek
Witam wszystkich serdecznie. Na imię mam Zbyszek i od roku jestem przedwczesnym emerytem. Mieszkam niedaleko Wągrowca. Mam dużo czasu, sporo pomysłów na jego spędzenie i jak zawsze za mało pieniędzy. Od pewnego czasu rodziła się u mnie myśl o przyczepce i wygląda na to, że już jest na świecie. Chciałbym kupić przyczepkę Niewiadów 126 N za mniej więcej 4 – 5 tys. Czy przyczepa za taką kwotę będzie na tyle solidna, żeby w pierwszym roku użytkowania obyło się bez jakiegoś kapitalnego remontu? Nie znam nikogo kto miałby jakąś Niewiadówkę, żeby można było choć obejrzeć i się do niej przymierzyć. Widzę w Internecie kilka takich, ale zbyt daleko, żeby tylko oglądać. Pytań mam jeszcze mnóstwo, ale może tyle na początek.

Re: Witam

: piątek, 21 lis 2014, 18:52
autor: serek
Witam Zbyszku... na pewno ktoś się znajdzie z kolegów, żeby zaprezentować swoją budkę. Tylko powiem szczerze duża większość pewnie już przygotowało swoje domki na zimę i są przykryte pod plandekami, co by zima nie narobiła szkód.

Pytaj , bo kto pyta nie błądzi , ale forum i strona jest skarbnicą wiedzy , wiec i warto najpierw poczytać - taka moja rada.
Za 4-5 tys na pewno kupisz już budkę która nie będzie wymagała wkładu w remont, ale na parę drobiazgów żeby móc nią wyjechać na urlop będziesz jeszcze musiał dołożyć np.: Stolik, krzesełka, butla z gazem, może jakiś leżaczek ojjj można tak bez końca wymieniać... po prostu przyda się dużo , a po pierwszych wypadach będziesz już wiedział czego brakowało, a co jest zbędne.

Na koniec najważniejsze - sprecyzowanie jakiego modelu Niewiadów szukasz... na ile osób? czy z najazdem- ja polecam, czy potrzeba CI daszek , czy pełny przedsionek ...

Jak widzisz jest tego sporo ...

Życzę powodzonka, i raz jeszcze witam serdecznie.

Re: Witam

: piątek, 21 lis 2014, 19:37
autor: Slawol74
Witam z pyrlandi . Wągrowiec to 60 km od Poznania jak nie znajdziesz nic bliżej to zapraszam mam do zaprezentowania N 126 N :wink:

Re: Witam

: piątek, 21 lis 2014, 19:49
autor: Zbyszek
Chcę dać sobie na szukanie wystarczająco dużo czasu, żeby jak najmniej błędów popełnić. Dlatego zacząłem już teraz. Przeglądam Internet w tym zakresie od pewnego czasu i wiem już trochę o Niewiadówkach, ale jeszcze dużo nauki przede mną. Cieszę się, że forum jest aktywne i pierwsza odpowiedź mam po kilku minutach. Podobają mi się przyczepki Niewiadów 126N. Wykorzystywana będzie w zasadzie przez dwie osoby. Samochód jakim jeżdżę to Hyundai Matrix 1.5 o mocy 82 KM i momencie obrotowym 184 Nm przy 1900 obr/min, więc pewnie potrzebny będzie najazd. Sprzęt biwakowy w zasadzie mam już zgromadzony. Daszek albo najlepiej przedsionek byłby mile widziany, ale to niestety zależy od kwoty zakupu przyczepy.

Re: Witam

: piątek, 21 lis 2014, 23:29
autor: kotek
Witaj,
Dla dwóch osób najlepsza byłaby N126NT :thumbup:

Re: Witam

: sobota, 22 lis 2014, 08:40
autor: TomekN126N
Witamy na forum. Twoje auto z mocą 82KM da radę z przyczepką, może pod górki będzie wolniej. Zaś, co do najazdu (pomijam jego praktyczne zastosowanie, bo lepiej go mieć), to sprawdź w dowodzie rejestracyjnym rubrykę Q1 i Q2. Będziesz miał wiedzę, jak ciężką przyczepę możesz podczepić z najazdem i bez niego ;-)

Re: Witam

: sobota, 22 lis 2014, 13:57
autor: Zbyszek
W moim dowodzie rejestracyjnym jest O1 - 1000 kg i O2 - 375 kg. Oczywiście przyczepa N126NT bardziej by mi pasowała, chociażby z racji naszego wieku. Tylko obawiam się, że podaż N126NT jest raczej mała.

Re: Witam

: sobota, 22 lis 2014, 19:11
autor: dworek
Cześć Zbychu!

Faktycznie najlepsza dla Was będzie N126NT, podaż może nie wielka ale da się upolować, szukaj, znajdziesz na pewno :wink:

Pozdrawiam z Opola :wave:

Re: Witam

: sobota, 22 lis 2014, 19:40
autor: ruciak76
Witaj na forum
W moim dowodzie rejestracyjnym jest O1 - 1000 kg i O2 - 375 kg

Z tego co piszesz to raczej w poszukiwaniach będziesz musiał pominąć wszystkie n-ki bez hamulca gdyż każda nawet ta najmniejsza (zapiekanka) będzie miała większą DMC niż 375 kg

Re: Witam

: sobota, 22 lis 2014, 20:47
autor: slawek79
Witaj Zbyszku
Myślę, że za tą kwotę o której piszesz spokojnie znajdziesz enkę z najazdem i przedsionkiem w niezłym stanie, ewentualnie do małej kosmetyki.
Powodzenia w poszukiwaniach.

Re: Witam

: sobota, 22 lis 2014, 22:10
autor: Zbyszek
Serdeczne dzięki za miłe powitanie i natychmiastowe reakcje. Cieszę się, że trafiłem na fajne forum. Laptop aż się grzeje od poszukiwań. Wybaczcie, że będę bezustannie o coś pytał, ale moja wiedza jest na razie internetowa, chociaż całe moje życie zawodowe usiłowałem uczyć innych. Teraz wreszcie mogę się czegoś nauczyć dla siebie i bardzo mnie to kręci. Jak coś znajdę, to będę prosił o ocenę.

Re: Witam

: niedziela, 23 lis 2014, 22:34
autor: Zbyszek
Dla dwóch osób najlepsza byłaby N126NT

Właśnie taka by mi się marzyła, ale ogłoszenia przeglądam od niedawna i nie jestem zorientowany w jakich cenach one "chodzą".

Re: Odp: Witam

: poniedziałek, 24 lis 2014, 12:19
autor: kooba
Zbyszek pisze:Właśnie taka by mi się marzyła, ale ogłoszenia przeglądam od niedawna i nie jestem zorientowany w jakich cenach one "chodzą".

Niestety w przypadku NT płaci się za model za 4000-4500 zaczynają się pierwsze ogłoszenia i rewelacja to nie jest.

Re: Witam

: poniedziałek, 24 lis 2014, 14:24
autor: zenuak
Witam!

jedna uwaga: zwróc uwage aby byl jak najlepszy predsionek przy zakupie bo koszt nowego na wypasie to 1600-2100 zl w zazleznosci od wielkosci!

na ogół handlarze :evil: wyjmuja przedsionki i spredaja osobno :oops: :oops:
powodzonka w szukaniu :)

Re: Witam

: poniedziałek, 24 lis 2014, 17:22
autor: Zbyszek
zenuak pisze:Witam!

jedna uwaga: zwróc uwage aby byl jak najlepszy predsionek przy zakupie bo koszt nowego na wypasie to 1600-2100 zl w zazleznosci od wielkosci!

na ogół handlarze :evil: wyjmuja przedsionki i spredaja osobno :oops: :oops:
powodzonka w szukaniu :)

Podobną sytuację miałem kiedyś przy kupowaniu terenówki z kołem zapasowym na zewnątrz. Kupiłem bez pokrowca na koło i tego samego dnia zobaczyłem w ogłoszeniu z tej samej miejscowości piękne opakowanie mojego koła. Będę więc uważał z przedsionkiem.