
Witam serdecznie wszystkich fanow N126! Co prawda nie posiadam przyczepy, ale jestem na etapie intensywnych jej poszukiwań tak by lada moment wyruszyć w pierwsza trasę! Takze poki co, jeszcze "prawiczek"

Pozdrawiam Adam
Addeo pisze:Oby szybko się znalazła ta co Cię rozprawiczyCzołem!
kooba pisze:Witaj na forum.
Pozdrawiam z Lublina
Wymacane na smartphonie
Dzakart pisze:Nie wiem czy to może być właściwe miejsce na pytanie techniczno zakupowe, ale co tam, najwyżej mod przeniesieSzukałem do wczoraj wersji E ze względu na odpowiadający mi układ, jednak dziś po zajrzeniu w papiery ciągnika zorientowałem się, ze DMC bez hamulca to zaledwie 400 kg. Z tego co wyczytałem to mod. E ma 450 kg i w latach 80-90 raczej rzadko występował z hamulcem najazdowym, czy zatem jestem skazany na N-kę?
Tarapukuara pisze:Hej.
Moja E w/g producenta ma 500 kg i fabryczny hamulec na ramie ocynkowanej i kilka już takich widziałem.
Ale jak masz załogę 2+2 to może być jak u mnie: " Nie będę z nim/nią spała!!!!!" i musiałem dorobić piętrowe, a w D było by łatwiej;)
kooba pisze:Tak jak Bartek już napisał zdarzają się wersje E już z hamulcem. Nie wiem czy wychodziły takie z fabryki, ale najazd spokojnie można założyć samemu i tak właśnie było w moim przypadku, więc nie jesteś koniecznie skazany na N-kę.
Co do wyboru wersji to z doświadczenia powiem, że jak miałbym miał kupować E to wolałbym D, niezależnie od modelu rodziny. Teraz mam N-kę i uważam, że ten układ wnętrza jest zdecydowanie lepszy. Użytkując w 2 dorosłe osoby masz na stałe rozłożone łóżko w tylnej części i podręczny stolik z przodu żeby coś postawić czy wypić kawę. A dla rodziny 2+2 to tak jak Bartek uargumentował zdecydowanie łatwiej zrobić łóżko piętrowe.
Paczek pisze:Cześć Witaj
A ja tam zawsze i wszędzie i ponad wszystko Polecam n132 , choć oczywiście wszystkie
Niewiadóweczki są mi bliskie sercu
Tak czy siak - owocnych poszukiwań i do zobaczenia na zlocie
Dzakart pisze:Będę się musiał przyjrzeć tej wersji D jak ja tak polecacie
TomekN126N pisze:W dowodzie mojej asterki też mam 450kg bez hamulca i naoglądałem się zapiekanek, a nie znalazłem z taka masą bez najazdu. Może w starszych rocznikach bez otwieranych okien.
TomekN126N pisze:Witaj, ja też szukałem i to kilka miesięcy, a z racji załogi 2+2 od razu stawiałem na "N"-kę. Druga sprawa: jeśli masz w dowodzie 400kg bez hamulca, to ciężko Ci będzie znaleźć zapiekankę (E, D) z takim DMC. Pomijam też fakt, że często mają zaniżone w dowodach masy w stosunku do rzeczywistości. Ja mimo dużego sentymentu do zapiekanek, postawiłem na "N" i "jestem Pan zadowolony". W dowodzie mojej asterki też mam 450kg bez hamulca i naoglądałem się zapiekanek, a nie znalazłem z taka masą bez najazdu. Może w starszych rocznikach bez otwieranych okien. Uważam też, że "N" jest bardziej uniwersalna (czyt. praktyczna), ale to moje subiektywne zdanie.
kooba pisze:...Coś mi tu Tomciu nie gra. Miałem zapiekankę E (okna otwierane) i w dowodzie było DMC 420 kg (z tego co wiem tak wypuszczał je Niewiadów), więc mieściła się w twoim 450 kg.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości