N-126N z Łodzi
: wtorek, 28 maja 2013, 10:32
Witam serdecznie wszystkich forumowczów!
O własnej przyczepce zacząłem myśleć już w zeszłym roku, zaczęło się od
przeglądania forum karawaning.pl i przekonywania do pomysłu mojej
piękniejszej połowy, po sukcesie na tym polu nastąpiło oglądanie przyczep
w komisach. Niestety wszystkie warte uwagi zagraniczne przyczepy przekraczały
założony budżet. Niespodziewanie trafiłem na tym forum na opis większej
odmiany Niewiadówki -126N i stwierdziłem że to jest właśnie to! Lekkie,
tanie i nie przecieka jak stare zachodnie budki,
Od pomysłu do realizacji droga już była krótka - pierwsza obejrzana
przyczepa potwierdziła słuszność obranego kierunku, a druga już została kupiona. W
tym miejscu serdecznie pozdrawiam sympatycznego sprzedawcę z Opoczna:)
Przyczepka idzie jak burza, skręca, hamuje, mruga światełkami jak należy.
Aktualnie trwa renowacja wnętrza, pozdrawiam wszystkich domorosłych tapicerów!
Paweł
O własnej przyczepce zacząłem myśleć już w zeszłym roku, zaczęło się od
przeglądania forum karawaning.pl i przekonywania do pomysłu mojej
piękniejszej połowy, po sukcesie na tym polu nastąpiło oglądanie przyczep
w komisach. Niestety wszystkie warte uwagi zagraniczne przyczepy przekraczały
założony budżet. Niespodziewanie trafiłem na tym forum na opis większej
odmiany Niewiadówki -126N i stwierdziłem że to jest właśnie to! Lekkie,
tanie i nie przecieka jak stare zachodnie budki,
Od pomysłu do realizacji droga już była krótka - pierwsza obejrzana
przyczepa potwierdziła słuszność obranego kierunku, a druga już została kupiona. W
tym miejscu serdecznie pozdrawiam sympatycznego sprzedawcę z Opoczna:)
Przyczepka idzie jak burza, skręca, hamuje, mruga światełkami jak należy.
Aktualnie trwa renowacja wnętrza, pozdrawiam wszystkich domorosłych tapicerów!
Paweł