Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Heja ! Witam wszystkich! Mam na imię Andrzej, nazywają mnie "dworek"... jedyne przezwisko od nazwiska które zaakceptowałem ... więc i Wy możecie! Z góry przepraszam za ewentualne błędy ort... dysortografia jest nieuleczalna...
Na codzień pracuję w ASO Mercedes-Benz w dziale serwisu-również w tym zakresie służę radą i pomocą (na miarę posiadanych możliwości).
Chorowałem na przyczepę już od dawna. Pierwotnie miała być tonówka z dwiema sypialniami i łazienką ale z upływem czasu i z uwagi na posadanie niewielkiej kasy oraz wielkiego zapału i nieco zdolności manualnych postawiłem na Niewiadówkę. Dlaczego? Ponieważ naczytałem się o ludziach, którzy z rozmachem zaczynali remont "plasta miodu" a kończyli wyprzedając odzyskane okna, sprzęt i ramę . Poliester nie gnije! ... podobno...
Kupiłem ją przed tygodniem! Z młodszymi córkami nazwaliśmy ją "Cztery Pory Roku"
Moja Niewiadówka to ostatnie spełnione marzenie!
Oś na resorach i amortyzatorach!
Tylko troszkę poocierana na zewnątrz!
Wnętrze kompletne ale wymęczone... ZROBIĘ NA CUDO !!!
Mój plan na najbliższy rok to:
1.Ocieplenie i nowe poszycia wewnętrzne ścian,
2.Odnowienie mebelków -układ tradycyjny, siedziska/bakisty podwyższone o 5cm,
3.Zainstalowanie akumulatora z prostownikiem (w skrzyni dyszlowej), oświetlenie wewnętrzne 12v LED,
4.Zainstalowanie zbiornika 30 litrowego na wodę (może z grzałką) również w skrzyni dyszlowej,
5.Schowanie we wnętrzu małej ubikacji -tak na wszelki wypadek
6.Przygotowanie miejsca wewnąrz do wstawiania lodówki samochodowej...na masło i mleko... piwa nie piję z lodówki
7.Przekonanie żony... po zakupie mamy ciche dni...
8.PRZYJECHAĆ NA ZJAZD FANKLUBU W 2013r ... oczywiście o ile wcześniej nie nastąpi koniec świata
9. W rozważaniu montaż bagażnika rowerowego z tyłu przyczepy na wydłużeniu ramy wg pomysłu Paczka (II)
POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH FANKLUBOWICZÓW! DO ZOBACZENIA "NA SZLAKU"
dworek

Witam i zycze POWODZENIA w remoncie ...zonka niech sie odezwie ........Pozdrawiam....

Witam i gratuluję zakupu.A jeśli chodzi o niezadowolenie żony (pozdrów ją od pozytywnie zakręconych ) to na pewno po remoncie i po pierwszym wypadzie, nawet może być weekendowy, zmieni zdanie i przyzna Ci racje.Pozdrawiam

Lał Kolego! Mamy takie same ciągniki ! Mój to Espace II 2.0 z LPG

ale zakręcony
pozdrawiam serdecznie...a z tymi żonami to jakieś fatum

Witam ,pozdrawiam - tylko żeby na akcesoria miejsca na dyszlu wystarczyło , do zobaczenia na szlaku.

Po wygranej licytacji na allegro puściłem sobie "Marzenia Się Spełniają" Majki Jerzowskiej

Z żonami to nie fatum po prostu my musimy najpierw zobaczyć i sprawdzić żeby się przekonać.

Ps.Po remoncie i pierwszym wypadzie powinny się przekonać że to fajna sprawa,bynajmniej było tak ze mną.

siemaaaa dworek co do dysortografi to Paczek Cię z niej raz dwa wyleczy a czemu:)):) wyjaśni ci sam zainteresowany.
przyczepa fajna sprawa mojej Pani też pierwszy wyjazd wspólną skorupką sie podobał.
Witaj w klubie

W moim przypadku to właśnie moja żonka "wynalazła" naszą pierwszą i przekonywała mnie do zakupu jej, co oczywiście uczyniliśmy ( nie mogłem odmówić ). I tak już 11 lat wojażujemy po Polsce, co roku bardziej zachwyceni naszą OJCZYZNĄ

Witamy kolejnego opolanina w klubie

Witamy i pozdrawiamy

steciek pisze:siemaaaa dworek co do dysortografi to Paczek Cię z niej raz dwa wyleczy a czemu:)):) wyjaśni ci sam zainteresowany.
...

Konieczna będzie mała dykusyjka przy ognisku .

A w ogóle to CZEŚĆ - WITAJ

Witaj
Plan na najbliższy rok ambitny ale do wykonania.My po miesiącu od zakupu już byliśmy na zlocie w Sielpi.Myślałam,że nie dożyjemy bo pracowaliśmy każdego dnia do 23 żeby się wyrobić i móc jechać.Nadal nie jest dopracowana do końca ale ...
Żona na pewno da się przekonać, musisz ją zaznajomić choćby z forum,tu jest wielu wspaniałych ludzi. Ja i pewnie większość dziewczyn była niezadowolona z decyzji naszych mężów ale z czasem pokochałyśmy taką formę odpoczynku. Dla mnie szczęśliwie,umorusane buzie dzieciaczków,ich wolość,brak ograniczeń jest bezcenna. Po remoncie poczułam,że to "nasza przyczepka", oczywiście uczestniczyłam dzielnie w pracach remontowych.
I jeszcze jedno wśród "pozytywnie zakręconych" nie ma wywyższania,tu każdy jest równy,bez napinania.A to bardzo mi się spodobało.
Mam nadzieje,że w przyszłym roku spotkamy się na zlocie.

Marzenia sie spełniają a żyć trzeba każdego dnia póki można


Gratuluje zakupu i powodzenia w remontach
Witamy na Forum