Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam. Nie mam jeszcze swojej przyczepki, ale coraz bardziej chodzi mi to po głowie. Z racji słabawego holownika najchętniej nabyłbym coś typu N-128, co myślicie o tzw. przyczepach składanych, ale ze sztywnymi ścianami (nie namiotowe)?
Pozdrawiam.

Niewiadówki były ciągane maluchami i w klubie takie zestawy są, składana może będzie miała mniejszy opór powietrza ale ciężarem nie odbiega od małej 126.

Witaj. Proponuję zrealizować plany bo taki ciężar na głowie to nie lada wyzwanie

Witaj,

Nie wiem jaki masz holownik ale pomyśl dobrze zanim kupisz coś co nie do końca może Ci odpowiadać.

ja szukałem i znalazłem czego i tobie życzę

Bartekzg pisze:Nie wiem jaki masz holownik ale pomyśl dobrze zanim kupisz coś co nie do końca może Ci odpowiadać.

Co masz na myśli? Czego mogę żałować? Jesteś na tak czy na nie jeśli chodzi o składane?

Bartekzg pisze:ja szukałem i znalazłem czego i tobie życzę

A co znalazłeś?
A holownik to stary Polonez (fabrycznie 75KM a ile teraz zostało )
No i jest nas dużo (2+3 lub 2+4 w zależności jaki to okres wakacji)

ja mam poldzia prawie nówką sztuka '97 i ciągam n126e , jak to się mówi szału nie ma ale moment obrotowy poldka daje rade... choć wolałbym co by moja atowka mala zwykłe zawory i gaźnik ......
teraz zakupiłem eNke i poldek też sobie świetnie radzi choć przyczepka jaszcze nie była "odpowiednio obciążona"

KUBA pisze:Witam. Nie mam jeszcze swojej przyczepki, ale coraz bardziej chodzi mi to po głowie. Z racji słabawego holownika najchętniej nabyłbym coś typu N-128, co myślicie o tzw. przyczepach składanych, ale ze sztywnymi ścianami (nie namiotowe)?
Pozdrawiam.

widziałem taką przyczepkę raz w akcji, w sumie ciekawe rozwiązanie
tyle że ma trochę wad ... po pierwsze popularność - znajdziesz coś takiego w dobrym stanie ?
druga sprawa, przyjeżdżasz na kemping, nad wodę ... i pierwsze co to składanie, bo nawet nie ma gdzie usiąść
nocleg na trasie też raczej utrudniony
trzy to bagaże, nawet niewiadówkię zapakujesz tak że większość ciuchów jedzie w cepce, a tylko ciężkie graty dajesz do auta
tutaj masz mniej miejsca, a dostęp utrudniony

w sieci ludzie piszą że lubią takie cepki przeciekać ...
ja się zastanawiałem nad przyczepą która ma podnoszony dach o 30-40cm, to mi odradzali

do zakupu skłania cię tylko moc holownika ? bo jeśli tak, to IMO nie warto

faktem jest że dla 2+3 czy 2+4 hmm ciężko będzie w niewiadce

Składanie to chyba nie problem
http://www.youtube.com/watch?v=FJHqhFjvziw
Nie wiadomo co z przeciekaniem, bagaże się zmieszczą.
Myślałem o takiej

Podobno 5 osobowa, tylko nie wiem trzy warta jest 3500zł 85r.
Holownik ma już 30 wiosenek i trochę przebiegu, nie chciałbym go zamęczyć za szybko, a ta przyczepa ma DMC 1000kg, (waży pewnie z 800kg bo musi mieć co roku przegląd robiony), a 1000kg to tyle co mam w dowodzie jako maximum.
Po za tym taki staruszek by fajniej wyglądał w komplecie z jakimś Niewiadowem (najlepiej z N 128) niż z jakimś kapitalistycznym produktem z zachodu

KUBA pisze:Po za tym taki staruszek by fajniej wyglądał w komplecie z jakimś Niewiadowem (najlepiej z N 128) niż z jakimś kapitalistycznym produktem z zachodu

możesz kupić N128 ?

bo ja widziałem tylko kapitalistyczne Esterel
http://forum.karawaning.pl/topic/2887-jaka-przyczepe-campingowa-kupic-i-gdzie/page__st__150
pytał tam o przyczepkę kolega wratchild i jego spotkaliśmy w zeszłym roku, więc możesz popytać jakie ma odczucia po roku użytkowania. Wtedy był bardzo zadowolony, chwialił głównie jazdę, że właśnie nie czuć oporu i auto nie pali więcej.

co do mas które podałeś, to jest to normalna waga przyczepy ok 4m, moja tyle waży (830MW, 1000DMC)
Konzio kupił teraz cepkę o podobnych masach, długości 4,4m ...
więc te składne lekkie nie są

KUBA pisze:A holownik to stary Polonez

KUBA pisze:...No i jest nas dużo (...) 2+4 w zależności jaki to okres wakacji...

Nie wiedziałem że robili Poldzia w wersji Van
P.S. Miałem Poldzia 19 lat rocznik 86 od nowości w rodzinie i nie dam złego słowa powiedzieć na niego

KUBA pisze:Witam. Nie mam jeszcze swojej przyczepki, ale coraz bardziej chodzi mi to po głowie. Z racji słabawego holownika najchętniej nabyłbym coś typu N-128, ...

Cześć

A nie brałeś pod uwagę N126e + przedsionek - część Twojej załogi śpi na łóżeczkach polowych w przedsionku a część w przyczepce

Może takie rozwiązanie było by i ekonomiczne i ergonomiczne

konrad pisze:
możesz kupić N128 ?

N-128 widziałem na aledrogo jakieś 5lat temu za 1500zł

konrad pisze:więc te składne lekkie nie są

Mały lekki Niewiadów w naszym przypadku odpada, więc pytanie jest takie, czy lepiej ciągnąć 1000kg składanej przyczepy, która robi mniejszy opór i w miarę lekko się prowadzi i jak już się rozpędzimy to masa robi swoje, czy 500-700kg które stawia opór przez całe 700km (Kraków-Bałtyk) i jednak zdecydowanie gorzej się prowadzi

Paczek pisze:Cześć
A nie brałeś pod uwagę N126e + przedsionek - część Twojej załogi śpi na łóżeczkach polowych w przedsionku a część w przyczepce
Może takie rozwiązanie było by i ekonomiczne i ergonomiczne

Nie, to są małe bąble, nie przejdzie taki pomysł.
A szczerze mówiąc jak mam się bawić z rozkładaniem przedsionka żeby się wyspać to wolę rozkładać przyczepę.

KUBA pisze:

konrad pisze:
możesz kupić N128 ?

N-128 widziałem na aledrogo jakieś 5lat temu za 1500zł

to jak chcesz kupić ? skoro nie ma ich na allegro ... będziesz czekał kilka lat ?
myślałem że masz taką na oku i dlatego pytasz

Mały lekki Niewiadów w naszym przypadku odpada, więc pytanie jest takie, czy lepiej ciągnąć 1000kg składanej przyczepy, która robi mniejszy opór i w miarę lekko się prowadzi i jak już się rozpędzimy to masa robi swoje, czy 500-700kg które stawia opór przez całe 700km (Kraków-Bałtyk) i jednak zdecydowanie gorzej się prowadzi

oczywiście że składaną lepiej się jedzie, tylko jakoś ich mało ... dlaczego ???
tak jak pisałem w PL widziałem raz, jedną na Węgrzech ... tyle
więc chyba nie jest to dobre rozwiązanie

patrząc na Twoje potrzeby to chyba model 132 byłby sensowny, ew jak masz 10kzł to szukać zachodniej budki
jeździłem 60KM astrą na gazie i jakoś żyje, fakt lekko nie było ale 2x Bałtyk zaliczyłem
jak widzisz w moim awatarze jeździliśmy też PF125p
teraz hobby (1000dmc) ciągnąłem vitarą 1.6 97KM i też jakoś przejechałem

co do rozkładania przedsionka ... i tak chyba będziesz go używał, bo jakoś nie wyobrażam sobie mieszkania w 2+4 w przyczepie, nawet dużej 4.5m
przeważnie budka służy do spania, a przedsionek do mieszkania (gotowanie, jedzenie itd)

ciężko będzie Ci pogodzić oczekiwania i wymagania

zwłaszcza że szukasz modelu przyczepy który był prototypem

N 128 kupiłbym (jakby się trafiła) bo lubię to co nasze, polskie
A skończy się pewnie na zagranicznej Esterel, bo taką mam na oku (foto wyżej), tylko się zastanawiam czy jest warta 3500zł bo wyboru faktycznie nie ma za dużego

ta będzie chyba idealna dla Was :

http://otomoto.pl/niewiadow-sam-T2425106.html