witam z Piekar Śląskich
: czwartek, 26 sie 2010, 09:35
Witam,
zanim zakupiliśmy N126 śledziłem forum, komentarze i zakładkę o remontach. W maju 2010r. udało się kupić naszą pierwszą rodzinną (2+2+pies biszkoptowy labrador) przyczepkę z 1989r. Uszanowana, wszystko oryginalne od początku jej istnienia. Poprzedni właściciele nie używali jej od trzech lat więc postanowili mi ją odsprzedać po znajomości. Ze względów pogodowych i urlopowych nie było kiedy się za nią zabrać. Aktualnie przeprowadzam całkowity remont hamulca najazdowego. Ogólnie to jestem totalnym początkującym w te klocki, ale mam nadzieję że nie zabraknie pomocnej ręki na forum. Mamy zamiar przynajmniej raz w tym roku gdzieś blisko wyjechać na weekend jednak wszystko zależy czy zdążę z remontem.
zanim zakupiliśmy N126 śledziłem forum, komentarze i zakładkę o remontach. W maju 2010r. udało się kupić naszą pierwszą rodzinną (2+2+pies biszkoptowy labrador) przyczepkę z 1989r. Uszanowana, wszystko oryginalne od początku jej istnienia. Poprzedni właściciele nie używali jej od trzech lat więc postanowili mi ją odsprzedać po znajomości. Ze względów pogodowych i urlopowych nie było kiedy się za nią zabrać. Aktualnie przeprowadzam całkowity remont hamulca najazdowego. Ogólnie to jestem totalnym początkującym w te klocki, ale mam nadzieję że nie zabraknie pomocnej ręki na forum. Mamy zamiar przynajmniej raz w tym roku gdzieś blisko wyjechać na weekend jednak wszystko zależy czy zdążę z remontem.