Zbyszek z Białegostoku
: środa, 12 sie 2009, 23:14
Witam wszystkich, pozytywnie zakręconych użytkowników Niewiadówek 
Mam na imię Zbyszek, lat 41 żona, dwoje dzieci pochodzę z Białegostoku.
Za czasów kawalerskich ciągałem się troszkę z namiotem, z biegiem lat moje wymagania troszeczkę wzrosły i przeglądając forum stwierdziłem, że Niewiadówki są jedynymi przyczepkami, które, mają duszę jak stare samochody, które darzy się szczególna sympatią.
W chwili obecnej jeszcze niestety nie jestem w posiadaniu Niewiadówki, ale jedna mam na oku. Jest nią model 132, najprawdopodobniej odmiana „l”, (dwa łóżka, kuchenka ze zlewem oraz szafka). Przyczepa w sumie jest tzw. materiałem na przyczepę. Z zewnątrz wszystko wydaje się być OK, brak „pajączków”, całe szyby, natomiast wnętrze z tapicerką włącznie nadaje się do kompleksowej wymiany. Do odzysku są, co najwyżej, stelarze mebli zlew i kuchenka, zawieszeni jej zostało przerobione przez właściciela na resorowane hamowalne z kołami typowymi jak dla samochodów Fiat 125p, Polonez. I w związku z tym nasuwa się pytanie, ile taki materiał na przyczepę może być wart. Pozdrawiam Zbyszek.

Mam na imię Zbyszek, lat 41 żona, dwoje dzieci pochodzę z Białegostoku.
Za czasów kawalerskich ciągałem się troszkę z namiotem, z biegiem lat moje wymagania troszeczkę wzrosły i przeglądając forum stwierdziłem, że Niewiadówki są jedynymi przyczepkami, które, mają duszę jak stare samochody, które darzy się szczególna sympatią.
W chwili obecnej jeszcze niestety nie jestem w posiadaniu Niewiadówki, ale jedna mam na oku. Jest nią model 132, najprawdopodobniej odmiana „l”, (dwa łóżka, kuchenka ze zlewem oraz szafka). Przyczepa w sumie jest tzw. materiałem na przyczepę. Z zewnątrz wszystko wydaje się być OK, brak „pajączków”, całe szyby, natomiast wnętrze z tapicerką włącznie nadaje się do kompleksowej wymiany. Do odzysku są, co najwyżej, stelarze mebli zlew i kuchenka, zawieszeni jej zostało przerobione przez właściciela na resorowane hamowalne z kołami typowymi jak dla samochodów Fiat 125p, Polonez. I w związku z tym nasuwa się pytanie, ile taki materiał na przyczepę może być wart. Pozdrawiam Zbyszek.