N-126n
: piątek, 31 lip 2009, 14:12
Witam wszystkich!
W dniou 11 lipca br. stałem się posiadaczem przyczepki N-126n, która wg. opini sprzedającego przyczepa nie przeciekajaca, miała nadawać się do jazdy i użytkowania. Ale po przyciągnięciu do domu (300 km) i dokładnych oględzinach okazało się, że przecieka przynajmniej w pięciu miejscach. Z wyjadu przyczepką w tym roku nici. Zabrałem się do rozbierania wnętrza i remontu korzystając z porad Kolegów na Forum.
W dniou 11 lipca br. stałem się posiadaczem przyczepki N-126n, która wg. opini sprzedającego przyczepa nie przeciekajaca, miała nadawać się do jazdy i użytkowania. Ale po przyciągnięciu do domu (300 km) i dokładnych oględzinach okazało się, że przecieka przynajmniej w pięciu miejscach. Z wyjadu przyczepką w tym roku nici. Zabrałem się do rozbierania wnętrza i remontu korzystając z porad Kolegów na Forum.
każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu przez to przechodził. Powodzenia i wytrwałości. 
i życzy powodzenia, wytrwałości przy remoncie. 
