
Witam z Koszalina
-
- Posty: 1
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lip 2016, 21:58
Re: Witam z Koszalina
Ładna przyczepa
A gdzie w pomorskim warto teraz pojechać ?

- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Witam z Koszalina
Berlinczyk pisze:Ładna przyczepaA gdzie w pomorskim warto teraz pojechać ?
Doprecyzuj co Cię interesuje to może podpowiem.
Re: Witam z Koszalina
Pierwszy chrzest za nami i przyczepką. Trafiliśmy na mega rozbujaną pogodę, zwłaszcza w nocy silne opady deszczu z piorunami, tak więc atrakcji nie brakowało.
Z punktu widzenia żółtodzioba, przyczepka spisała się niesamowicie. Spodziewałem się większej wilgoci i zimna w środku, tymczasem było dość komfortowo.
Strzałem w 10 był zakup przenośnej toalety, raz, że dzieci często korzystały, ale i ja sam w środku nocy, podczas silnej ulewy doceniłem to udogodnienie. Na noc stoi ona koło dużej szafki. Mankamentem jej jest z pewnością to, że w dzień chowamy ją do szafki pod zlewem. Niestety wyciąganie tego ustrojstwa wymaga wysiłku ( w miarę napełniania dolnego zbiornika jest coraz trudniej). Trzeba będzie pomyśleć nad jakąś pochylnią wewnątrz szafki. Toaleta jest to, ta większa o wys 44cm, więc nie schowa się w kufrze łóżka.
Kuchnia gazowa działa prawidłowo, ale nie sądziłem, że podczas np grzania czajnika robi się tak ciepło, zatem trzeba pamiętać o uchylonych wywietrznikach.
Zasilanie akumulatorowe (aku 45Ah) na 1 niepełny weekend bez problemu wystarczyło ( 3 lampki, pompka wody + gniazdo 12V do zasilania- ładowania głównie telewizorka 7") . Podejrzewam, że jakieś 3 dni ten akumulator już by nie dał rady.
Odkryłem ciekawe zjawisko, mianowicie antenka do TV - taka na magnesiku, zaczyna łapać sygnał przyczepiona do zlewu, bądź kuchenki. To chyba związane jest z dużą powierzchnią odbicia.
Zużycie wody wyszło około 10l (grzanie wody na kawę herbatę, zmywanie, poranna toaleta przy zlewie). Oraz około 7l w toalecie.
Z punktu widzenia żółtodzioba, przyczepka spisała się niesamowicie. Spodziewałem się większej wilgoci i zimna w środku, tymczasem było dość komfortowo.
Strzałem w 10 był zakup przenośnej toalety, raz, że dzieci często korzystały, ale i ja sam w środku nocy, podczas silnej ulewy doceniłem to udogodnienie. Na noc stoi ona koło dużej szafki. Mankamentem jej jest z pewnością to, że w dzień chowamy ją do szafki pod zlewem. Niestety wyciąganie tego ustrojstwa wymaga wysiłku ( w miarę napełniania dolnego zbiornika jest coraz trudniej). Trzeba będzie pomyśleć nad jakąś pochylnią wewnątrz szafki. Toaleta jest to, ta większa o wys 44cm, więc nie schowa się w kufrze łóżka.
Kuchnia gazowa działa prawidłowo, ale nie sądziłem, że podczas np grzania czajnika robi się tak ciepło, zatem trzeba pamiętać o uchylonych wywietrznikach.
Zasilanie akumulatorowe (aku 45Ah) na 1 niepełny weekend bez problemu wystarczyło ( 3 lampki, pompka wody + gniazdo 12V do zasilania- ładowania głównie telewizorka 7") . Podejrzewam, że jakieś 3 dni ten akumulator już by nie dał rady.
Odkryłem ciekawe zjawisko, mianowicie antenka do TV - taka na magnesiku, zaczyna łapać sygnał przyczepiona do zlewu, bądź kuchenki. To chyba związane jest z dużą powierzchnią odbicia.
Zużycie wody wyszło około 10l (grzanie wody na kawę herbatę, zmywanie, poranna toaleta przy zlewie). Oraz około 7l w toalecie.
Re: Witam z Koszalina
Część
Gdzieś w Łabuszu widziałem tą przyczepę z tym holownikiem
Pozdrawiam i zapraszam
viewtopic.php?f=1&t=6847

Gdzieś w Łabuszu widziałem tą przyczepę z tym holownikiem

Pozdrawiam i zapraszam
viewtopic.php?f=1&t=6847
Fiat 125p 1988r Biały (w użytkowaniu)
Fiat 125p 1991r Kombi Czerwony (do remontu)
Niewiadów n126 1977r
Trabant 601 1987r Kremowy (córki, w remoncie)
Fiat 125p 1991r Kombi Czerwony (do remontu)
Niewiadów n126 1977r
Trabant 601 1987r Kremowy (córki, w remoncie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości