Wystartowaliśmy z Bielska-Białej o 4:30 rano w trzy samochody (w tym dwa z Nie(dź)wiadkami).
Drogi mieliśmy puste.
Na trasie robiliśmy kilka postojów na jedzonko w tym jeden tradycyjnie w Tesco na Słowacji w celu zaopatrzenia w tak potrzebne do życia naszym panom pifko.
Na miejsce dotarliśmy o 13-tej. Trafiliśmy na zlot karawaningowców ze Słowacji, Czech, Polski, Węgier, Niemiec, ....
Kamping zapełniony na full.
Gorąco było, ludziska w strojach kąpielowych paradowali, a my wylaliśmy sią z aut poubierani w długie spodnie.
Na miejscu termalne baseny (wewnętrzne i zewnętrzne), chuśtawki, zjeżdżalnie dla dzieciarni, karuzele.
Sanitariaty w super stanie, pomieszczenia z pralkami i zlewami do prania, pomieszczenia ze zlewami do mycia naczyń z ociekaczami. Po prostu super

Nasz pierwszy wyjazd bardzo nam się udał.


Oto stronka Cegled Thermalfurdo:
http://www.cegleditermal.hu/en/index.html
Polecam i pozdrawiam cieplutko - Jagoda