Od sierpnia 2014 jestem posiadaczem i jednocześnie wielkim fanem N126N.
 To była miłość od pierwszego wejrzenia. Miała zaledwie 26 lat, była pierwszą i jedyną przyczepą którą oglądałem.
  To była miłość od pierwszego wejrzenia. Miała zaledwie 26 lat, była pierwszą i jedyną przyczepą którą oglądałem. Serce mocniej zabiło i tego samego dnia miałem ją  już na haku.
  Serce mocniej zabiło i tego samego dnia miałem ją  już na haku.  
 Od tej pory z forum korzystałem pełnymi garściami wprowadzając modernizacje tej niemalże doskonałej konstrukcji
 .
 . Najwyższa pora zacząć dzielić się doświadczeniami.
Witajcie !!!



 
 










 
 




