Witam stałem się posiadaczem przyczepy n126e

jak na razie zadowolonym posiadaczem z zona i córką często jeździmy na wycieczki śpiąc pod namiotem nie tylko w Polsce, więc postanowiliśmy wszyscy zgodnie, ze spróbujemy z przyczepa. Wybór padł na Niewiadów z racji jej malej wagi i tego ze nie potrzebujemy dużo miejsca i tak w porównaniu z namiotem to niebo a ziemia (sam jak sobie przypomnę niejeden raz rozkładanie namiotu w nocy podczas ulewy ).
No i teraz jest troszkę dylemat bo za tydzień wybieramy się do Włoch. Miało być pod namiot jak zawsze i zastanawiamy się czy nie zapiąć przyczepy ?? Może coś doradzicie nowicjuszowi

a i poprzedni właściciel jeden od nowości dołożył do niej sprężyny i amortyzatory, przyczepa jest kompletna ma org przedsionek na zdjęciu brak firanek i materacy ale są wyciągnięte w celu prania.
Z racji tego, że zajmuje się od paru ładnych lat blacharstwem i mechaniką, wiec jakieś pojęcie o motoryzacji mam, planuję przez zimę remont kapitalny ale to w wolnym czasie
