Od dłuższego czasu interesuję się motoryzacją poprzednich epok.
W nie jednym zlocie brałem udział i nie jeden krążownik mam ale nie o tym ...
Od jakiegoś czasu miałem plan, który powoli wdrażam w życie.
Mianowicie : Fiat 126p + Niewiadów n126 .
Od tego tygodnia maluch już się grzeje w garażu a 5 min temu wróciłem z oglądania przyczepki.
Przyczepka mojego kolegi którego znam około 15 lat, a dokładnie jego ojca.
Stoi biedna z 20 lat w Gdańsku Oliwie nieużywana.
Dziś się dogadaliśmy i za symboliczną kwotę biorę Niewiadówkę w przyszłym tygodniu na hol.
Plan jest ambitny : odpicować maluszka oraz przyczepkę i wakacje objazdowe 2014

Trzymajcie kciuki !