Słowem wstępu - jestem zapalonym motocyklistą (a uściślając MZciarzem

) mam 22 lat i jestem z malowniczego miejsca zabitego dechami czyli Bolesławca (woj. dolnośląskie). Od jakiegoś czasu myślałem nad przyczepką kempingową i zawsze podobały mi się Niewiadówki (szkoda że do motocykla jej nie podczepię

) już planowałem zakup ale rozstałem się z pracodawcą i jestem na bezrobociu, więc kupno przyczepki daje na dalszy plan. Z ciekawości zrobię jutro foto bodajże eNki która stoi w moim mieście i się marnuje (dosłownie to już ma czarny nalot a z 10 lat stoi na parkingu nie ruszana) - może zostawię wiadomość właścicielowi. Na innym osiedlu stoi też jakaś 126 ale nie wiem co za model bo taki obcykany nie jestem.
Mój ciągnik to Rover 400 turbo dieselek z 1998 roku. Jutro postaram się zrobić pare zdjęć tych dwóch przyczep to sami ocenicie czy się opłaca o to pytać
