yasiek pisze:stachu_gda pisze:yasiek pisze:Czołem

jako ze uwielbiam produkty PRL'owskie to zakupiłem sobie takie "cacuszko"

Cześć, bardzo fajny zakup.
Dziękuje :!
yasiek pisze: wymiana mebli na wykonane z mdf laminowanego.
Zastanów się nad tym 2 razy.
Tzn? Co Moszyński na myśli? Masę? Chciałem użyć tego lekkiego MDF.
Te mebelki z Niewiadówki mają kilka zalet:
- masa (zdemontujesz jakiś mebel i weźmiesz do ręki to się przekonasz - np. drzwiczki są w środku puste, mają tylko stelaż z listewek stąd są leciutkie
- dobry, drogi materiał wykonania - sklejka - odporna na wilgoć, nie ma opcji że materiał Ci np. naciągnie wilgoć (nielakierowana sklejka ma prawo i obowiązek przyjąć nadmiar wilgoci z powietrza, i oddać ją bez szkody dla siebie - oddycha)
- pancerne fronty, tzn. delikatna konstrukcja ale sama powierzchnia pancerna odporna na porysowania itd.
- meble w przyczepie pracują - te które są przystosował do tego producent, jak MDF zacznie pracować to podejrzewam że się porozłazi w sensie wkręty słabiej będą trzymać? (możliwe że gadam głupoty więc może mnie koledzy wyprostują)
Oczywiście zrobisz jak uważasz, po prostu sugeruję żeby się nie zagalopować i np. nie uszkodzić mebelków przy demontażu. Jeśli zostaniesz przy oryginalnych to sugeruję lakierowanie ich w środku bo taka "surowa" sklejka śmierdzi.
Co do samego wyglądu powierzchni mebli to można je bez problemu uwspółcześnić np. malowaniem.