kilka lat temu stałem się właścicielem przyczepki n126n. stała tak przez ten czas na działce i korzystaliśmy z niej sporadycznie. w końcu nadszedł czas, żeby wyruszyć w trasę. Dzieci już na tyle podrosły, że chętnie oczekują wyjazdu więc wziąłem się do roboty. Dzięki waszym poradom, instrukcjom porobiłem elektrykę, trochę remontów szafek. Żona uszyła nowiutkie zasłony


szukam jeszcze przedsionka do mojej przyczepy, więc jeżeli ktoś by coś wiedział będę wdzięczny za informację.
Pozdrawiam serdecznie
Marek